Ciekawe rozwiązanie funkcjonuje w Gdańsku w sprawie możliwości włączenia inwestora budującego inwestycję niedrogową do współfinansowania i/lub współuczestnictwa w pracach drogowych w przypadku, gdy obiekt czy zespół obiektów może generować nowe problemy komunikacyjne. >>>Zarządzenie Prezydenta Miasta Gdańska nadesłał nasz radny powiatowy, Pan Ryszard Głodek.
Mówiąc w skrócie, zarządzenie Prezydenta Gdańska dotyczy trybu przygotowania i obsługi umów, o których mowa w art. 16 >>>ustawy o drogach publicznych, na budowę lub przebudowę dróg publicznych wykonywanych przez inwestorów inwestycji niedrogowych. Prawo daje taką możliwość, gdyż art. 16, pkt 1 ustawy brzmi: “Budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją niedrogową należy do inwestora tego przedsięwzięcia.”
Przekładając zarządzenie z Gdańska na język Szklarskiej Poręby – mamy dużą inwestycję spod znaku “apart-“, która w sposób znaczący wpływa na drożność drogi, płynność przepływu ruchu, czy wymaga nowej organizacji ruchu, z której zjazd/wjazd jest uzgadniany z dysponentem drogi (np. gminą, powiatem). Porównując oba samorządy w tym zakresie mamy do czynienia również z dwoma stanami formalno-prawnymi:
– w Gdańsku zarządzeniem powołano zespół konsultacyjno-negocjacyjny ds. negocjacji umowy związanej z planowaną przez Inwestora inwestycją niedrogową; osobny paragraf zarządzenia mówi, że jeśli inwestycja niedrogowa wymaga rozwiązań transportowych związanych z planowanymi inwestycjami w tym zakresie przez Miasto Gdańsk (wpisanych do Prognozy Finansowej lub Bazy Priorytetów Inwestycyjnych) inwestor jest zobowiązany do partycypowania w kosztach inwestycji miejskiej w wysokości odpowiadającej zakresowi rzeczowemu inwestycji drogowej (§ 4. pkt 1. Zarządzenia);
– Gmina Szklarska Poręba problemy drogowe bierze na siebie, przenosząc de facto koszty z inwestora na mieszkańców i podmioty płacące podatki w Szklarskiej Porębie.
Chciałoby się napisać “no comments“, ale liczymy na głos mieszkańców w tej sprawie.
2019 Redakcja
Odwrócona opłata adiacencka, rzec by można.
Żaden inwestor nie powinien się dziwić, iż tak jest i być musi, koszty (w stosunku do dochodów) skalkulowane i odpowiednio rozłożone. Takie tam analizy biznesowe.
Mam nadzieję, że u nas tak się dzieje.
Komentarze na Facebook’u
https://www.facebook.com/glosszklarskiejporeby/posts/596023007868712?comment_id=596175737853439¬if_id=1576231194025301¬if_t=feed_comment