Z niewiedzy biorą się lęki i plotki. Obywatel miasta nie ma obowiązku znać się na finansach, a więc recytować, na wyrywki szczegóły budżetu. Po to wybrał swoich Radnych, żeby go reprezentowali wobec władzy. W komentarzach do artykułu >>> Mury Jerycha… o braku budżetu obywatelskiego (BO) na 2019 rok trwa mały pojedynek między dwoma Czytelnikami. Jeden podtrzymuje tezę autorki i zarzuca władzy brak uwzględnienia BO. Drugi – utrzymuje, że budżet jest przewidziany w kwocie 200 000 PLN, a jego rozmówca nie umie czytać. Powstał nawet zakład, wirtualny, co prawda, ale jednak! Zanim Panowie rozpiją przyobiecanego „1_litera…” warto jeszcze chwilę skupić uwagę.
Zwątpienie w istotne zmiany rządów jest naturalnym odruchem, ponieważ mamy tego samego Burmistrza. Na 2018 rok BO był zarezerwowany w tej samej wysokości, ale nie został wykorzystany, bo nikt się nie zgłosił. Nikt, władza ani poprzednia Rada, nie pofatygował się nagłośnić sprawę w narodzie, a naród – cóż, nie po raz pierwszy, nie interesował się poczynaniami władzy. 200 tys zostało wydane na inne cele. BO nie kumuluje się z roku na rok, a szkoda. Można nabijać się z wsiowej ospałości ludzi, ale odpowiedzialność za stan rzeczy ponosi władza oraz „stycznik” między władzą, a mieszkańcami – Rada Miasta. Na szczęście skład Rady nie jest tak posłuszny jak poprzednio, co może sugerować, że historia, aż tak dokładnie się nie powtórzy.
Budżet obywatelski – był, czy nie był przewidziany?
Budżet jest w BIP-ie >>> tutaj. Zaraz obok jest druki plik >>> autopoprawka.
W budżecie w § 5 są dwa punkty, w autopoprawce doszedł trzeci – o rezerwie celowej 200 000 PLN na potrzeby BO. Wygląda na to, że autopoprawka uzupełnia brak BO. Obaj Panowie mają rację, tylko powołują się na różne wersje projektu uchwały. Jak rozwiążą swój zakład? 🙂
Sesja budżetowa ma się odbyć 28. grudnia. To niedobry czas na zastanawianie się i roztrząsanie niejasności. Niektórzy Radni nie mają doświadczenia, jest okres świąteczny, początek sezonu zimowego, a tu taka ważna uchwała! Może przydałoby się “szkoleniowe czytanie budżetu”? Teraz jest późno, ale czy Rada musi już w grudniu uchwalać budżet? Może wyjdą na wierzch inne, powiedzmy, “przeoczenia” władzy?