Mamy nadzieję, że to ostatni proces wyborczy. Nie chcieliśmy ich, prosiliśmy o prawdę. Pozwów powinno być dużo więcej, ale nie w tym rzecz. Nie okłamujmy Wyborców! Mówmy, jak jest i jak naprawdę można planować przyszłość! Wyborcy na to zasługują!
Postanowienie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 25 października 2018 r. Sąd postanawia:
1. Zakazać uczestnikowi Grzegorzowi Sokolińskiemu rozpowszechniania nieprawdziwej informacji, że podczas spotkania Mirosława Grafa – kandydata na burmistrza Szklarskiej Poręby z mieszkańcami zapowiedziano, że kolejne duże obiekty hotelowe szykują się do odłączenia od miejskiej sieci wodociągowej,
2. Zakazać uczestnikowi Grzegorzowi Sokolińskiemu rozpowszechniania nieprawdziwej informacji, że burmistrz Mirosław Graf dopuścił, by własną studnię wykopał największy odbiorca wody w Szklarskiej Porębie.
W dalszej części Sąd nakazuje Grzegorzowi Sokolińskiemu sprostowanie zdementowanie tych informacji na profilu Grzegorz Sokoliński – kandydat na burmistrza Szklarskiej Poręby.
Od Red.: Pozwów powinno być dużo więcej, ale nie w tym rzecz. W tym rzecz, że powinny być. Dlaczego ich nie ma? Tryb wyborczy jest błyskawiczny. Zło trzeba, do dna, wypalić żelazem. Publiczne rzucenie w przestrzeń takiej sugestii ma wartość insynuacji, tym bardziej obrzydliwej, że jest kopaniem leżącego. Jeżeli komitet M. Grafa ma kolejne haki na przegranego G. Sokolińskiego to należy ich użyć, albo milczeć. Przydałoby się więcej szacunku dla przeciwnika, mimo, że sąd postanawia jak wyżej. Liczy się styl wygrywania, a nie tylko fakt wygrywania.
Pan Grzegorz Sokoliński z powodów osobistych nie dotarł na tę rozprawę, więc takie, a nie inne postanowienie sądu. Nie ma co skakać z radości, bo od tego ceny wody w Szklarskiej Porębie nie zmaleją.
Postanowienie sądu jest uzależnione od obecności pozwanego? Czy od dowodów w sprawie?
A jak pan myśli? Jak wygląda proces, na którym swoje racje przedstawia tylko jedna strona? Przedstawia tylko swoje argumenty, a sąd na tej podstawie wydaje wyrok, postanowienie itp. Życie.
Panie Wodniku! Każda strona może ustanowić swojego pełnomocnika. Tyle w temacie.
Co do wcześniejszego rozstrzygnięcia w sprawie zakupu działek przez pana radnego. Własnie jest przygotowywany wniosek do prokuratury w sprawie podejrzenia krzywoprzysięstwa. Zobaczymy, jakie hip hip hura będzie, jak trzeba będzie oddać mandat radnego i ponieść odpowiedzialność za słowa, nie w trybie wyborczym tylko karnym.
KRZYWOPRZYSIĘSTWO?? Żeby nie było, że się rzuca g… w pana radnego, zawsze coś się przyklei!
Piszę wyraźnie “PODEJRZENIA KRZYWOPRZYSIĘSTWA”, ustaleniem czy doszło do przestępstwa zajmie się prokuratura. Dowodów jest aż nadto. Pisane, nagrane i relacje kilku co najmniej świadków. I proszę nie używać słów powszechnie uznawanych za obraźliwe , nawet wykropkowanych. Podobno tutaj “Musimy czuwać nad poziomem kultury”. To chyba pańskie sformowanie?
Moje, moje… ruszyło mnie za bardzo. Przepraszam.