-3.6 C
Szklarska Poręba
piątek, 6 grudnia, 2024

Wyborcze refleksje

Wyborczo, pod rozwagę, w kwestii argumentu, że „tylko swój na gospodarza, obcy – zły”.
Nie wiem, co sądzili zawodnicy reprezentacji Polski w piłce siatkowej kiedy okazało się, że będzie ich trenował Belg, Pan Vital Heynen. Czy przy decyzji o wyborze trenera brano pod uwagę jego pochodzenie i że fajny z niego chłop, czy może jego potencjał, doświadczenie, głęboką znajomość tematu, pracowitość i ogromną determinację. Dzisiaj Polska jest Mistrzem Świata, w pełni zasłużyli na to zarówno nasi gracze jak ich trener. Czy nasi siatkarze teraz czegoś żałują? Kolejny przykład: Człowiek nie umiejący pływać wpada do wody, zaczyna tonąć. Na ratunek pojawia się pomocna dłoń. Jak ważny dla tonącego jest w takiej sytuacji kolor skóry, wyznanie czy przynależność do innego plemienia? Każdy z nas mógłby znaleźć dwadzieścia podobnych przykładów. Proszę się nad tym chwilę zastanowić. W kontekście wyborów, podchodząc w ten sposób do sprawy podejmujecie Państwo decyzję świadomie, nie w oparciu o emocje ale o rzeczy istotne.

- Reklama -

4 KOMENTARZE

  1. Po obejrzeniu reportażu A. Gargas o Karpaczu gdzie pan Rzepczyński był 10 lat wice burmistrzem zbladłem ze strachu !!!Ja takiej Szklarskiej poręby nie chcę !!!! Każdy głosuje według własnego rozumu a nie emocji !!! A ja liczę na współpracę w radzie a nie wkładanie patyków w szprychy !!!!!

    • Przecież w tym reportażu nikt nic nie mówił o Panu Rzepczyńskim.
      Była mowa o starym burmistrzu Malinowskim, o radnych którzy byli świadomi tego co robią oraz o dotychczasowym burmistrzu, który wcześniej był radnym.
      A więc gdzie w tym artykule jest coś o Panu Rzepczyńskim?

    • Trudno to nazwać reportażem. Na pewno nie jest to przykład “polskiej szkoły reportażu”, gdyż bliżej temu materiałowi do stalinowskiej ustawki (burmistrz M. to były milicjant, a może obecny, gdyż związany z SLD; politycy PO i PSL w klice; tylko nic o PiSie, gdyż ten, jak wiadomo zrzesza jedynie przyszłych katolickich świętych i błogosławionych). Niemniej coś niecoś o praktykach samorządowych jest przemycone. Szkoda tylko, że w tak miernym opracowaniu. Myśli Pan, że nasze władze są nieskazitelnie czyste? A zmiana Studium dla Białki z 2016r.? Informacje tam zawarte są naciąganiem gumy w majtkach i też przeszły, łapki poszły w górę, burmistrz podbił pieczęcią. Nie możemy dać się uśpić “swojskością” decydentów, którym również należy cały czas się bacznie przyglądać. Ba, nie tylko im. Na mierzei Wiślanej właściciele kempingów w przeciągu 7 lat dosypali ponad 7 hektarów plaż przy swoich działkach. Zasypali trzcinowiska, które chronią przed erozją. Morze zabierze z naddatkiem to, co usypali. Tylko patrzeć. Takich przykładów samowoli w skali kraju jest multum. Tylko transparentność decyzyjna i jasne reguły mogą nam pomóc. Dlatego zależy mi na burmistrzu, który za tym się opowiada i wie jak to zrealizować. Naszą, mieszkańców, rolą jest tego dopilnować i tu też jest potrzebny świadomy partner do rozmowy.

  2. Miejscowi boją się nowego. Tylko czego? Zmian na lepsze?…. Szkoda by było, bo Rysiek to taki fajny swojski gość. Kto Pana Ryszarda poznał ten wie! Wystarczy przyjść na spotkanie wyborcze. Nie straćmy takiej szansy dla Szklarskiej. To się może już nie powtórzyć

Skomentuj artykuł

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje