4.7 C
Szklarska Poręba
czwartek, 28 marca, 2024

TVP3 Wrocław o szklarskim fetorze

Temat uciążliwego smrodu i zatruwania rzeki Kamiennej przez oczyszczalnię w Szklarskiej Porębie trafił do TVP3 Wrocław.

>>>obejrzyj

>>>pełne wydanie “Faktów” TVP3 (od 04:25)

Z wypowiedzi burmistrza Mirosława Grafa dla stacji telewizyjnej wynika, że się ocknęli, tak w gminie, jak i w KSWiK. Szkoda, że tak późno i nie z własnej inicjatywy.

 

 

2020 Redakcja

- Reklama -

16 KOMENTARZE

  1. Jest okazja, aby burmistrz dokonał zmian przedstawicieli gminy w KSWiK szczególnie p. Rosika. Nie mogą nasi przedstawiciele działać na szkodę miasta. W kwestii deweloperki, inwestycji KSWiK, w tym za małej w perspektywie oczyszczalni, byli burmistrzowie Sokoliński, Wichniak raczej powinni zamilknąć.

  2. Drogi Janie!
    Dla przypomnienia, bo trochę już czasu minęło.

    Część 1

    Lata 2002-2006 Burmistrzem Zbigniew Misiuk, Zastępcą Małgorzata Drużkowska
    – Zapada decyzja o wejściu do spółki KSWiK
    – Uzgadniane są parametry inwestycji oraz jej zakres. W tym wybór rozwiązania z jedną oczyszczalnią, jej wielkością i technologią.
    – Uzgadniane są przebiegi kolektorów ściekowych

    Lata 2006-2010 Burmistrzem Arkadiusz Wichniak
    – Realizacja inwestycji, w tym budowa oczyszczalni ścieków
    – Dokonywane tylko drobne korekty projektu, ponieważ inwestycja realizowana jest ze środków UE i po otrzymaniu dotacji dozwolone są niewielkie zmiany

    Lata 2010-2014 Burmistrzem Grzegorz Sokoliński
    – Oczyszczalnia działa, przyjmuje ścieki w następujących ilościach:
    2010 rok – 248.790 m3 ścieków
    2011 rok – 261.489 m3 ścieków

    Możliwości oczyszczalni wtedy i teraz się nie zmieniły, wynoszą 2.000 m3 na dobę tj. ok. 730.000 m3 rocznie.

    Priorytetem jest zwiększenie liczby przyłączy do kanalizacji ponieważ wtedy sprzedawane jest ok. 370.000 m3 wody. Czyli gdyby wszyscy pobierający wodę byli podłączeni do kanalizacji to oczyszczalnia pracowałaby na 50% swoich mocy. Było to realne i dawało także szansę na obniżenie opłat za ścieki. Olbrzymią część kosztów stanowią bowiem koszty stałe, które podzielone na większą ilość ścieków, dają niższy koszt na 1m3.
    – Mozolnie krok po kroku przyłączani są kolejni odbiorcy, nie jest przekroczony pułap 50% możliwości oczyszczalni.

  3. Drogi Janie!

    Część 2

    Lata 2014-2018 Burmistrzem Mirosław Graf
    – Uruchamiane są duże obiekty hotelowe
    – Wydawane są warunki techniczne dla kolejnych obiektów noclegowych – warto swoją drogą byłoby prześledzić ile i na jakie wielkości wydano warunki w poszczególnych latach, od uruchomienia oczyszczalni.

    Lata 2018-2020 Burmistrzem Mirosław Graf
    – Latem 2019 roku oczyszczalnia przestaje “wyrabiać”, w jej okolicach coraz bardziej śmierdzi. Do Kamiennej spływają nieoczyszczone ścieki.
    – W 2019 roku oczyszczalnia przyjęła 439 tys. m3 ścieków (za tyle zapłacono), jednocześnie do oczyszczalni spłynęło 338 tys. m3 ścieków “przypadkowych”
    – Tylko w 2019 roku KSWiK wydał warunki techniczne na dodatkowy odbiór ścieków w ilości 226 tys. m3
    – Wakacje 2020 roku – smród wita już gości wjeżdżających do Szklarskiej Poręby na wysokości parkingu przy wodospadzie Szklarki.

    I tu pojawiają się pytania:
    1. Dlaczego pomimo wzrostu ilości ścieków nie spada cena za 1m3?
    2. Z czego wynika tak duża ilość ścieków “przypadkowych”? Jakie podjęto działania aby je wyeliminować? Jakie Burmistrz podjął działania nadzorcze w tej sprawie?
    3. Czy KSWiK monitoruje wartości wydawanych warunków technicznych do przyłączenia do kanalizacji?
    4. Jakie działania po ubiegłym lecie podjął Burmistrz aby zapobiec powtórzeniu sytuacji ze smrodem na powitanie wjeżdżających turystów?

  4. Drogi Urzędniku 🙂 Lata 2014-2018 Burmistrzem Mirosław Graf
    – Uruchamiane są duże obiekty hotelowe……Tak tylko te duże obiekty hotelowe (Blue Mountain, Norweska, Górskie Resorty itd) – wszystkie zezwolenia od Warunków Zabudowy po zgody na przyłącza kanalizacyjne otrzymały za kadencji burmistrza Sokolińskiego, który WZ wydawał bez opamiętania(bez Planu Zagospodarowania Przestrzennego). Dziś ma czelność mówić że takich decyzji wydano za dużo. Wolne żarty. Tylko realizacja inwestycji przypadła na kadencję Grafa ale nie ich przygotowanie i nie zgody na nie.

  5. Drobna zmiana projektu ha ha, zrzut ścieków z grawitacyjnego zmieniono na pompowanie całości za prąd płacimy wszyscy. Wykonawcy nie chciało się ręcznie kłaść kolektora ściekowego od Prusa do ponurej małpy więc pompujemy tak jak i koszt inwestycji pompujemy a teraz płacimy. Sama oczyszczalnia w chwili oddania nie przewidywała rozwoju inwestycji hotelowych pomimo tego wszyscy kolejni burmistrzowie/Sokoliński, Graf godzili się na deweloperka. No i mamy co mamy. Do tego mało kompetentni/boję się myśleć inaczej/tak w kswik jak i gminie urzędnicy. Na Boga ktoś na to betenowanie Szklarskiej wyrażał zgody!!!!

  6. do “bla bla bla”

    Tak masz rację. Blue Mountain, Norweska Dolina i Czarny Kamień otrzymały warunki techniczne przyłączenia do sieci kanalizacyjnej za Burmistrza Sokolińskiego. Było to w momencie gdy do oczyszczalni wpływało mniej niż 40% jej technicznych możliwości oraz pozwoleń wodno-prawnych. Wydanie im warunków technicznych było jak najbardziej możliwe, uzasadnione a wręcz konieczne.
    Natomiast cała reszta to była już kadencja Burmistrza Grafa.

    Czy znasz odpowiedzi na pytania, które poniżej zadałem?
    Dla przypomnienia:
    1. Dlaczego pomimo wzrostu ilości ścieków nie spada cena za 1m3?
    2. Z czego wynika tak duża ilość ścieków “przypadkowych”? Jakie podjęto działania aby je wyeliminować? Jakie Burmistrz podjął działania nadzorcze w tej sprawie?
    3. Czy KSWiK monitoruje wartości wydawanych warunków technicznych do przyłączenia do kanalizacji?
    4. Jakie działania po ubiegłym lecie podjął Burmistrz aby zapobiec powtórzeniu sytuacji ze smrodem na powitanie wjeżdżających turystów?

    Jak widzisz pytania odnoszą się tylko do bieżących działań. Dotyczą tego co dzieje się w bieżącej kadencji, lekko zahaczając o poprzednią.

    Jeszcze kilka pytań mi się nasunęło:
    5. W jaki sposób “ścieki przypadkowe” wpływają na funkcjonowanie oczyszczalni?
    6. Czy wpływają na koszty jej funkcjonowania?
    7. Dlaczego mieszkańcy muszą za to płacić?

  7. Drogi Urzędniku nie wiem z kogo chcesz durnia zrobic. z siebie czy może z ludzi którzy mają uwierzyć w twoje banialuki. W 2007 wydane zostały 4 zezwolenia na apartamentowce
    W 2008 wydanych zostało już 6 zezwoleń
    W 2009 wydanych zostało 5 zezwoleń
    W 2010 wydano 5 zezwoleń – wszystkie zrealizowane (Odrodzenia, Mickiewicza, Osiedle Podgórze, Franciszkańska, Armii Czerwonej)
    W 2011 wydano 3 zezwolenia (wszystkie zrealizowane – Osiedle Janosika, Dworcowa, Kopernika)
    W 2012 3 zezwolenia 1 zrealizowane (Armii Czerwonej) 2 wygaszone
    W 2013 brak
    W 2014 5 zezwoleń – 4 zrealizowane min. Blue Montain, Czarny Kamień, Norweska Dolina). Tak więc przyznając się do Blue, Norweskiej Doliny czy Czarnego Kamienia przyznałes się tylko do roku 2014. Sokoliński nie by burmistrzem przez rok. Ja oczywiście nie znam odpowiedzi na wszystkie twoje pytania. Jesli chodzi o cene, to najwyraźniej daliście się KSWiKowi nabrac na bajki o wodzie, która bedzie tania kiedy bedzie wiecej ścieków. I bezmyslnie nabijaliście spółce kabzę. Dla KSWiK woda jest towarem nie dobrem, więc nie wierze w obietnicę obniżek. Przypomnij sobie, jak przez lata kłamaliście o amortyzacji, że niby nie wpływa na koszty. Dlaczego zgodziliście sie na zmianę przebiegu kolektora z grawitacyjnego na tłoczny? Przecież to również generuje ogromne koszty, które dziś wpływają na taryfę więc jak ma spadać? W 2011 roku podwyższaliście kapitał spółki, aby ratować ją przed upadkiem. Lekką reką sokolińskiego poszło w ścieki tylko wtedy 1,3 mln złotych.

  8. do “bla bla bla”

    Widzę, że nie potrafisz oddzielić swoich emocji od obiektywizmu. Pisząc o tych trzech obiektach miałem na myśli duże obiekty. Ta reszta, o której wspominasz to nie jest ta sama skala. Temat tego artykułu i całej dyskusji jest inny, to smród w Szklarskiej Porębie. Takie są fakty.

    Nie dyskutujemy o tym kto wydał zezwolenia, ale jak one zostały skonsumowane.

    Oczyszczalnia za czasów Burmistrza Sokolińskiego pracowała zaledwie na 40% swoich możliwości. Nikt nigdy nie mówił, że gdy będzie więcej ścieków to będzie tańsza woda. Bzdury piszesz.
    Zwiększenie ilości ścieków (rozsądne, pod kontrolą) powinno mieć jednak wpływ na cenę ścieków. To tylko ekonomia.

    Podobnie jak ekonomią jest wpływ zużytej energii elektrycznej na cenę ścieków. Demonizujesz kwestię energii elektrycznej. Z tego co pamiętam dla oddziału Szklarska Poręba łączne koszty energii (nie tylko dla pomp w kolektorze tłocznym) nie przekraczają 0,50 zł/m3.

    Nie pamiętam kwestii podniesienia kapitału spółki. Pamiętaj jednak, że Szklarska Poręba jest współwłaścicielem tej spółki i taka jest czasami rola właściciela, dokapitalizowanie spółki. Oczywiście możesz nie dokapitalizować, tylko że wtedy ponosisz konsekwencje upadku spółki. Spółki, do której decyzją władz (kadencja Burmistrza Misiuka) przeniesiono aportem majątek, zaciągnięto zobowiązania.

    To tak gwoli prawdy.

    No to teraz może poszukasz odpowiedzi na pytania, które wcześniej zadałem.

  9. Drodzy Państwo, dyskusja, który burmistrz mocniej odwracał głowę od problemu oczyszczalni jest bez sensu. Za ten stan odpowiedzialni są wszyscy burmistrzowie po kolei. Misiuk zaprojektował za małą oczyszczalnię, Wichniak wybudował za małą oczyszczalnię, Sokoliński udawał, że oczyszczalnia jest dobra, Graf udawał, że oczyszczalnia jest dobra. Wszyscy tak samo odwracali głowy od problemu, żeby ten nie zmaterializował się za ich kadencji. To była taka rosyjska ruletka. Dostał Graf…
    Przypomnę także, że oczyszczalnia jest na około 14 500 RLM. Mieszkańców mamy 7 000, turystów 12 000. Za Sokolińskiego turystów było 8000 więc oczyszczalnia przekraczała już 100% wydajności. Te 40% Pan Urzędnik chyba obliczył w listopadzie, kiedy w Szklarskiej przebywają sami mieszkańcy. Ta oczyszczalnia była za mała już w czasie budowy…

  10. Panie Kamilu!

    Moje wyliczenia wynikają z informacji z artykułu: https://glossp.pl/scieki-i-kasa/ znalazły się następujące wielkości:
    “W roku 2010 na progu funkcjonowania nowej oczyszczalni KSWiK „sprzedał” – czytaj odebrał – 248 790 m3 ścieków w Szklarskiej Porębie, rok później w 2011 wynik oczyszczalni to 261 489 m3 ścieków. ”
    Przypomnę, że oczyszczalnia ma możliwość przerobienie do 730.000 m3. Czyli w 2010 roku możliwości wykorzystane były w 34,1% a w 2011 roku 35,8%. Takie są fakty.

    Może warto byłoby poprosić KSWiK o podanie następujących informacji za lata 2010 – 2020:
    ile w każdym roku wpływało do oczyszczalni ścieków
    ile w każdym roku wpływało do oczyszczalni ścieków “przypadkowych”
    ile i na jakie ilości ścieków wydano w poszczególnych latach warunków technicznych
    ile i na jakie ilości ścieków zostało zrealizowanych w poszczególnych latach

    Mając te informacje można będzie obiektywnie ocenić sytuację.

  11. Panie Urzędnik, KSWiK sprzedaje ścieki według zużycia wody. Sprzedał 248 790 m3 to nie znaczy, że tyle odebrał, to znaczy, że na tyle obciążył mieszkańców. A ile ścieków odebrał – wpłynęło do oczyszczalni? Pragnę także przypomnieć, że KSWiK robił zrzuty kontrolowane do innych strumieni. Sam ujawniłem jeden z takich wycieków. W tym przypadku ścieki ze Szklarskiej Dolnej pompowane były do strumyka i nie dolatywały do oczyszczalni. Mogło to trwać wiele miesięcy. Jak najbardziej trzeba uzyskać od KSWiK szczegółowe wyliczenia za ostatnie 10 lat i dopiero możemy dyskutować.
    Należy też przypomnieć, że KSWiK przechodził program naprawczy przez kilka lat. Program się zakończył i cisza. Nikt nic nie wie. Jak się zakończył? Czy jest jakiś raport?

  12. Szanowni mieszkańcy Wstyd jeszcze raz Wstyd nie mamy na co czekać zróbmy wreszcie z tym porządek REFERENDUM. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców.

  13. Ws. awarii warszawskiej “Czajki” wypowiada się nawet MSZ:
    “- Skutki mogą być mocno odczuwalne nie tylko przez Polskę, ale również przez inne państwa, jak chociażby Niemcy – mówił we wtorek w rozmowie z Onetem wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk i przekonywał, że od Polski może być oczekiwana rekompensata”
    https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/awaria-czajki-szwecja-reaguje-na-wplywanie-sciekow-do-baltyku/dh3e369,79cfc278

    taka prawdopodobna narracja:
    “Skutki mogą być mocno odczuwalne nie tylko przez Szklarską Porębę, ale również przez inne miejscowości, jak chociażby Piechowice – mówił w rozmowie z Onetem […tu wpisać Imię i Nazwisko oraz stanowisko służbowe…] i przekonywał, że od Stolicy Karkonoszy może być oczekiwana rekompensata.”

  14. Radni opozycyjni zanim ogłoszą referendum powinni złożyć wniosek o odwołanie burmistrza w oparciu o Ustawę o samorządzie. Szczególnie dot. powtarzającego się naruszenia prawa. Biuro prawne wojewody zbada, czy i ile zezwoleń wydał urzędujący burmistrz, jak one wpłynęły na środowisko, czy prawo zostało naruszone itp. Na pewno taki wniosek pozostanie rozpatrzony, a mieszkańcy będą mieli wiedzę, co do sytuacji jaka się wydarzyła oraz kosztów, jakie poniosą w wyniku rozbudowy oczyszczalni. No i kto zawinił,przeciez ta sytuacją ze ściekami kumulowała się od lat. Nie była to awaria, jak w przypadku warszawskiej Czajki.

  15. Burmistrz Graf twierdzi że wysłał do KSWiK pismo, aby nie podłączać nowych obiektów w 2018 roku, ale zapomniał że jest Burmistrzem od 2014roku! Pamięć dobra, ale krótka!

Skomentuj Wyborca Anuluj odpowiedź

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje