Jeśli zmiana, to tylko oddolna.
O ile burmistrzowie i wójtowie w naszym regionie utrzymują ze sobą kontakty (choćby za pośrednictwem platformy Związku Gmin Karkonoskich), o tyle pracownicy urzędów gminnych niższych szczebli oraz radni gmin naszego regionu już rzadziej, albo wcale. To poważny błąd. Wymiana doświadczeń może okazać się niezwykle cenna, zwłaszcza w gronie osób aktywnych społecznie. Podkreślam aktywność, bo nie zawsze pełnienie mandatu radnego idzie z tym parze. Możliwość podzielenia się z innymi osobami, gnębiącymi poszczególne gminy problemami, może pomóc w budowaniu spójnego obrazu, co się dzieje obecnie w regionie, jak są rozłożone procesy decyzyjne, gdzie mamy do czynienia z osobami decyzyjnymi, a gdzie z inercyjnymi pośród decydentów.
Co tu dużo mówić, kultura jest oparta na wymianie. Co by nam przyszło z wynalezienia koła, gdyby nie zostało ono rozpowszechnione?
Z inicjatywy aktywnych ludzi Szklarskiej Poręby: radnych, mieszkańców, społeczników związanych i współpracujących z Komitetem Społecznym Obywatelska Szklarska Poręba doszło do pierwszego, niezwykle ciekawego, ale też owocnego spotkania z radnymi karpaczańskimi oraz zarządem Stowarzyszenia Ochrony Krajobrazu i Architektury Sudeckiej. O wspólnych ustaleniach napiszę w osobnym tekście.
Michał Pyrek
Czy nasi Radni mają wizytówki?
W czasie powitań krążyły wizytówki Radnych z Karpacza i GŁOSU Szklarskiej Poręby. Od członków stowarzyszeń można nie wymagać tego drobiazgu. Zawsze mają problemy finansowe. Ale Radni już nie. Mają diety, mają swoje biuro, a w ogóle, to chyba budżet funduje im wizytówki?
JO
Budżet biura rady nie zapewnia radnym prawnika, a co dopiero wizytówki…
Znowu Karpacz górą! To jakieś fatum 😉
To było ważne i potrzebne spotkanie. Warto czerpać dobre wzorce i założyć pod Szrenicą podobne Stowarzyszenie co http://sokias.pl/. Mamy podobne problemy do rozwiązania. Razem raźniej 🙂
A Państwo radni nie mogą z własnej kieszeni zrobić sobie wizytówek?