7.6 C
Szklarska Poręba
czwartek, 28 marca, 2024

Pytania o PSZOK

Zamknięcie PSZOK-u z powodu wygaśnięcia zezwolenia na prowadzenie punktu zbiórki stawia przed nami kilka zasadniczych pytań.
  1. Jak w świetle obowiązujących przepisów PSZOK mógł funkcjonować do tej pory: bez utwardzonego placu, który zabezpiecza przed wsiąkaniem w glebę niepożądanych płynów, wiaty która ochraniałyby zbierane odpady przed zmoknięciem (tektura, papier, zużyty sprzęt elektroniczny, farby i lakiery) oraz bez wymaganej instalacji odprowadzania odcieków z gromadzonych odpadów stwarzając zagrożenie dla środowiska w miejscu swojej lokalizacji?
  2. Dlaczego w ostatnim czasie zrezygnowano z prowadzenia ilościowej i jakościowej ewidencji odpadów, do której zobligowane są podmioty prowadzące PSZOK zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z 12.12.2014 r. w sprawie wzorów dokumentów stosowanych na potrzeby ewidencji odpadów?
  3. Jak zabezpieczano PSZOK przed dostępem osób postronnych? Pracownicy zastawali rano porzucone odpady w czasie (musiało do tego dochodzić, gdy PSZOK był nieczynny) – głównie odpady budowlane i farby?
  4. Dlaczego  w projekcie rewitalizacji obiektów WOP przy ul. 1 Maja (dla MZGK) nie uwzględniono przygotowania miejsca dla PSZOK-u zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi magazynowania odpadów i ochrony środowiska?

Gdy powoływano punkty selektywnej zbiórki odpadów – PSZOK-i – miały one docelowo stanowić ma miejsce, w którym mieszkańcy bezpłatnie (w ramach uiszczanej w gminie opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi), lub za niewielką opłatą, będą mogli pozbyć się odpadów komunalnych, których zgodne z prawem pozbycie się, mogło dotychczas stanowić dla nich problem. Działanie takie powinno było przyczynić się do zmniejszenia ilości tzw. dzikich wysypisk śmieci.

Nam, mieszkańcom obszaru cennego przyrodniczo zależy na jego odpowiedniej ochronie, tak aby mógł radować kolejne pokolenia. Niepokoi nas przy tym fakt czasowej przerwy w funkcjonowaniu PSZOK-u, co niesie ze sobą, oprócz niedogodności w transportowaniu odpadów do Kostrzycy, obawę o okoliczne lasy, które mogą stać się miejscem porzucania śmieci.

Pytania skierowałem do przewodniczącego Komisji Rozwoju Gospodarczego i Gospodarki Komunalnej Janusza Lichockiego.

 

 

 

2021 Michał Pyrek

 

- Reklama -

Skomentuj artykuł

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje