Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska – Delegatura w Jeleniej Górze na wniosek Stowarzyszenia “Przełom” przeprowadził niezapowiedzianą kontrolę placu budowy Platinum Mountain. Służby nadzorujące, zajmujące się ingerencją w środowisko działają, tylko trzeba im sprawę zgłosić. Kontrola odbyła się już po uprzątnięciu Złotego Potoku i placu budowy. Pomimo długookresowego zaniedbania, wykonawca w szybkim tempie ogarnął i doprowadził teren budowy do pożądanego stanu. Dlatego efekt kontroli nie wskazuje na zaniedbania (pismo z WIOŚ poniżej).
Niestety, przy okazji sprawy Platinum wyszło, że nadzór placów budowy ze strony gminy kuleje. A dotyczy to przecież niemałych obszarów poddawanych zabudowie. Co dopiero mówić o małych, indywidualnych przedsięwzięciach czy remontach budynków już istniejących w mieście. W regulaminach porządkowych gmin nie brak rozwiązań dotyczących czasu składowania np. gruzu pochodzącego z remontowanych obiektów (krakowski przykład). U nas ta sprawa leży. No cóż, jesteśmy wszak miejscowością wypoczynkową, więc nie ma się czemu dziwić.
Jeśli widzisz, jak ktoś niszczy Twoje środowisko, zgłaszaj:
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska Delegatura w Jeleniej Górze
58-500 Jelenia Góra, ul. Warszawska 28
tel./fax (75) 767 94 12, 764 89 89
e-mail: poczta@pios.jgora.gov.pl
albo
do >>>Redakcji GŁOSu i/lub do >>>Stowarzyszenia “Przełom”
2020 Michał Pyrek
Na działania p.o. burmistrza M. Grafa nie ma co liczyć, więc mieszkańcy wkurzeni stanem rzeczy muszą sami się aktywizować. Jak widać warto.
ślepy strzał
Zgadza się, ale w tym komentarzu. Proszę prześledzić historię sprawy. Kontrola WIOŚ, nie wykazała nieprawidłowości w pierwszej połowie stycznia, ale one były i są udokumentowane. Powinna wzmocnić czujność wykonawcy, a że już wcześniej posprzątał (20 i 21 grudnia), nie oznacza, że kontrola była zbędna. Kolejny organ pojawił się na budowie, a to zmniejsza poczucie bezkarności. I o to chodziło.