2.8 C
Szklarska Poręba
piątek, 29 marca, 2024

Mój ból

Jest sobotnie przedpołudnie. Siła przyzwyczajenia jest większa niż postanowienie, że włączę moje ukochane radio, jak wszyscy wrócą… Więc jak zawsze, odruchowo wciskam guzik “ON” i na wyświetlaczu odbiornika pojawia się natychmiast 94,00 FM, moja ukochana, pytanie czy jeszcze, TRÓJKA…

O tej porze w sobotę grałaby na pewno “Markomania ” i pewnie znowu odkryłbym coś w “Radiu California”, czy “Sałatce francusko – włoskiej”. Może posłuchałbym rozmowy z moim kolegą z zespołu z młodzieńczych lat Markiem Napiórkowskim. Zamiast tego leci tylko muzyka, wybrane dobre kawałki, bez żadnej zapowiedzi, przerywane tylko słynnym dżinglem listy przebojów (być może realizator coś próbuje nam powiedzieć?). I tak lepiej się tego słucha niż tego, co można było usłyszeć w ostatnim czasie w “moim radiu” .

Wiele osób z naszego miasta wypowiadało się, że teraz trzeba zakończyć lub zawiesić oficjalną współpracę z Programem 3 Polskiego Radia. Że należy pokazać z kim trzymamy i czego nie tolerujemy. To samo pytanie zadaję sobie sam. Od razu zastrzegam, że moja wypowiedź nie będzie obiektywna i z pewnością wysoce emocjonalna.

Zdemolowano, zamordowano ikonę mediów publicznych, radiostację z misją, klasą, promującą głęboko pojęty humanizm i kulturę. Najpierw w warstwie publicystyczno – informacyjnej (ostatnie lata słuchałem już tylko audycji muzycznych), a teraz wyrzucili mi z domu moich “stałych domowników ” i zakneblowali muzykę. Historia toczy wielkie koło – dawniej MANNAM i “To tylko tango”, dzisiaj Kazik. Myślałem, że taka sytuacja już się nie powtórzy za mego żywota (5 -tka z przodu), a jednak. Na usta ciśnie się żart, który gdzieś zasłyszałem. „Obecnie nami rządzący to też komuniści, tylko tacy wierzący Boga” (przynajmniej tak się z tym afiszują). Wobec takich faktów i działań decydentów PR postawa ludzi przyzwoitych powinna być jednoznaczna: nie chcemy takiego patronatu i takiej współpracy. I tu pojawia się “ale”: ale przecież radio to ludzie, osobowości, gwiazdy, dla wielu mieszkańców Szklarskiej Poręby osobiste przyjaźnie i relacje, a dla naszego miasta WIELKA WARTOŚĆ wzajemnej współpracy w wymiarze kulturalnym, medialnym, promocyjnym i po prostu ludzkim. Dlatego uważam, że nie powinniśmy tego zaprzepaścić. Z drugiej strony są LUDZIE TRÓJKI. Stąd moja propozycja: a może przemianować nasz placyk na SKWER TWÓRCÓW RADIOWEJ TRÓJKI. Wszak to ONI są naszymi przyjaciółmi, to dla NICH przestrajamy radio na 94.00 FM, to dzięki NIM kształtowaliśmy nasze muzyczne pasje, to dzięki NIM przeczytaliśmy niejedną książkę. Rządy i dyspozycyjni dyrektorzy miną, LUDZIE TRÓJKI ZOSTANĄ.

Co Państwo na to?

Pozdrawiam,

 

 

 

Piotr Kozioł

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
- Reklama -

3 KOMENTARZE

  1. Panie Piotrze, bardzo Pana cenię jako radnego Szklarskiej Poręby. Jest Pan nieoceniony. Nadmienię jedynie, że mam zupełnie inne poglądy na ten temat niż Pan. Ja przestałem słuchać trójki o kilka lat wcześniej ( choć mam też 50 z przodu ). Uważałem tę stację za lewacką galopującą w stronę poglądów, które mnie nie odpowiadały. Włączyłem przycisk OFF. To nie jest najważniejsze. Obecnie skłaniam się ku temu by odgrzać stary temat podziału mediów publicznych. To znaczy: podzielić je na dwie opcje: konserwatywno-socjalistyczne i lewacko-liberalne. Przyznaję, że mnie w tym podziale nie będzie. Ja posiadam poglądy wolnościowe. Ale jeśli dla Warszafki, Gowinowców i Pana ma to tak ogromną wartość to podpiszę się pod takim pomysłem. Podpiszę się dlatego by Pan mógł słuchać swojej ulubionej Trójki. Bo jeśli ja czegoś nie lubię to uważam, że inni mają prawo do swoich miłości.
    Jedyne przed czym Pana przestrzegam to skwer imienia Twórców radiowej trójki…nie chciał by Pan sięgać do czasów Gomułki i roku 1962.
    Boję się jedynie tego by taki podział w mediach nie odbił się na dalszych anty sympatiach w polskim społeczeństwie.

    Włodek

  2. Dziękuję za Miłe słowa, mogę Pana wypowiedź skomentować także muzycznie (z radiowej 3-ki oczywiście):
    “wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem …”
    W imię właśnie wolności i pluralizmu wypowiedzi artystycznej, jak i każdej innej, uważam, że jako miasto powinniśmy wykonać jakiś gest solidarności z Twórcami Trójki.
    Pozdrawiam
    Piotr Kozioł

  3. Świetna propozycja. Nieagresywna, ale twarda. Wyraźnie wskazująca do kogo nawiązujemy, ponieważ nieboszczka Trójka snuje się w eterze jako zombie – Trujka.

    Każdy ma swoją granicę odporności na chamstwo. Moja została przekroczona, gdy Piotr Kaczkowski odszedł z radia. Akurat on, jego gusta i wrażliwość muzyczna były moim początkiem Trójkowego zasłuchania.
    Przypomnę Włodkowi, że w latach 70-tych tylko w Trójce istniała ostoja inteligentnego humoru z „60-tką” na czele. W mojej bajce, właśnie poglądy wolnościowe pasują jak ulał do żartów ze wszystkiego i z każdego. Wolność to wolność.

    „…Prawdziwa cnota krytyk się nie boi,
    Niechaj występek jęczy i boleje….”

    Ignacy Krasicki (MONACHOMACHIA, pieśń szósta)

Skomentuj Juliusz Olszewski Anuluj odpowiedź

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje