4.9 C
Szklarska Poręba
wtorek, 16 kwietnia, 2024

List Czytelnika

Redakcja otrzymała list od Czytelnika będący komentarzem do artykułu pt.: >>> “Apartamenty STOP”. Dane nadawcy publikujemy za Jego zgodą.

Uczestniczyłem w spotkaniach 3 komitetów wyborczych i z uwagą słuchałem wypowiedzi, zadawałem pytania dotyczące tzw. apartamentowców. Próbowałem zrozumieć na czym polega “problem apartamentowców”. Co z nich zrozumiałem?
W latach posuchy finansowej miasta szukano inwestorów, którzy by zasilili kasą budżetu przez odprowadzane podatki. Stworzono inwestorom sprzyjające warunki i uważano za sukces każdą dużą budowę obiektów turystycznych. Deweloperzy zorientowali się, że można tu zarobić, bo miejsce jest atrakcyjne, a władze dają “zielone światło” do tego typu inwestycji. Dzisiaj każdy z poważnych kandydatów na burmistrza i radnego zapowiada próbę ograniczenia inwazji deweloperów. Zniechęcenie dużych inwestorów i ewentualnych nabywców lokali w tzw. apartamentowcach, ma polegać na zwiększonych podatkach Vat i podatkach od nieruchomości.
Jedni kandydaci twierdzą, że można to uzyskać tylko na poziomie ustaw państwowych, inni, że wystarczą zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego określające działki jako inwestycyjne, co by wymuszało płacenie większych podatków. Jeszcze inni twierdzą, że miasto nie ma większego wpływu, bo zgody na budowę są wydawane przez starostwa powiatowe.
Z pozoru wszyscy kandydaci są jednomyślni, że należy ograniczać zabudowę Szklarskiej dużymi obiektami, a tych kilkudziesięciu zgód już wydanych niestety nie można powstrzymać. Nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za stan obecny i dalszy trend inwestycyjny. Tymczasem.
Wczoraj (17 października) na spotkaniu przedwyborczym w Białej Dolinie został przedstawiony najnowszy plan zagospodarowania przestrzennego, w którym ok. 40 hektarów działek jest przygotowanych pod budownictwo MIESZKANIOWE. Dla niezorientowanych wyjaśnię, co to oznacza. PRZYZWOLENIE NA BUDOWĘ TZW. APARTAMENTOWCÓW BEZ SZANS EGZEKWOWANIA WYŻSZYCH PODATKÓW.
Zadaję pytanie: kto czerpie korzyści z budowy i funkcjonowania tzw. apartamentowców?
Niepokojące jest to, że przygotowanie tego opracowania jest szczegółowo zaplanowane w oparciu o nierealne założenia, że stałych mieszkańców w Szklarskiej za kilka lat będzie ok. 11 tys. i tym podyktowane są potrzeby zabezpieczenia działek budowlanych z przeznaczeniem na budownictwo mieszkaniowe.
Niestety nie mogę napisać, że INTERES MIESZKAŃCÓW JEST NAJWAŻNIEJSZY, bo działki raczej są przygotowywane dla deweloperów, więc wnioski nasuwają się same.
Każdy z kandydatów jako pierwszy punkt programu wymienia dobro mieszkańców i współudział w rządzeniu miastem. Ok. Skorzystajmy z propozycji, zaangażujmy się w zrównoważony rozwój miasta, który naprawdę będzie służył mieszkańcom. Niezależnie, czy utrzymują się bezpośrednio z turystyki, czy nie.
Władzy trzeba patrzeć na ręce. Mamy prawo wiedzieć jakie ma zamiary, egzekwować obietnice wyborcze, a jeśli trzeba również rozliczyć, bo rządzący też muszą czuć się odpowiedzialni za swoje decyzje. 

 

Jerzy Chmielewski

 

Redakcja zachęca Państwa do korespondencji w powyższej formie, jeżeli ktoś nie mieści się w 1500 znakach komentarza, lub ma nowy temat. Publikowane teksty nie zawsze muszą być zgodne ze stanowiskiem Redakcji.
Zapraszamy!
glossp.redakcja@gmail.com.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
- Reklama -

3 KOMENTARZE

  1. Jeszcze dzisiaj opublikuję pytania wraz dokładnymi cytatami z obowiązującego Studium. Wszyscy będą mogli dostrzec rolę i znaczenie dokumentów planistycznych miasta. Odpowiedzi powinny udzielić władzę miasta. Wnioski każdy będzie mógł wyciągnąć sam.

  2. Transparentność Zmiany Studium z 2016r. jest aż nazbyt ewidentna. Dokument o charakterze prawa miejscowego uwalnia minimum 77 hektarów terenu miasta zlokalizowanego w najbliższym sąsiedztwie infrastruktury drogowej, technicznej i społecznej (Miasto deklaruje w studium zapewnienie takiejże dla inwestycji do realizacji) dla zabudowy mieszkaniowej. Szklarska cierpi na deficyt mieszkaniowy, gdyż czeka na 3 tys. rezydencjonalnych mieszkańców (choć, jak przyznał na spotkaniu Pan Krzysztof Jahn, obecne 6,7 tys. jest tylko na papierze – widocznie musi coś na ten temat wiedzieć więcej, zwłaszcza w perspektywie obecnych wyborów). Chenggong, jedno z setek chińskich miast-widm, czy jest ono wzorem dla włodarzy miasta? Oczywiście, że nie, bo w Szklarskiej mieszkania, póki co, są sprzedawane. Czy bloki z 50-metrowymi “apartamentami” zostaną zamieszkałe choć na większą część roku? Czy faktycznie będą realizować funkcję mieszkaniową? Czy będą jedynie traktowane, jako przestrzeń najmu krótkoterminowego? Czy mamy aktywnie uczestniczyć w rozdmuchiwaniu bańki spekulacyjnej (jak wiadomo, mieszkaniówka jest najbardziej spekulacyjnym rynkiem w kapitalizmie) i przyczyniać się do pomnażania fortun ludzi, którzy mogą nawet nie wiedzieć, że Szklarska jest “pięknym” miastem leżącym u stóp Karkonoszy (wybaczcie przejaskrawienie). Dlaczego obecnie głosujący i sygnujący dokumenty tak spokojnie to czynią, ba, przy obecnych wyborach mają pełne usta trocin o tym, że jest dobrze i tylko lepiej być może.

  3. Samorządowe Kolegium Odwoławcze orzekło w 2017, że jeżeli wynajem jest prowadzony w sposób ciągły i zorganizowany, nie ma charakteru incydentalnego a ponadto jest prowadzony w ramach profesjonalnej usługi przez pośrednika to spełnia podstawowe znamiona pojęcia działalności gospodarczej w rozumieniu ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Co istotne nie zgłoszenie przez właściciela działalności gospodarczej nie oznacza, że w nieruchomości nie jest prowadzona działalność polegająca na wynajmie lokalu (apartamentu). Nie jestem pewien czy można więc mówić o wynajmowaniu apartamentów bez konieczności uiszczenia właściwej stawki podatku

Skomentuj Rysiek Rzepczyński Anuluj odpowiedź

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje