9.2 C
Szklarska Poręba
czwartek, 28 marca, 2024

Jestem Mirek, wasz Mirek

Drodzy Mieszkańcy Szklarskiej Poręby. Kończy się kolejny wyborczy tydzień. Bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia, ale i uznania za dotychczasową pracę. Zawsze podkreślam – nie wszystko zostało zrobione, bardzo dużo przed nami. Ale razem damy radę! Znacie mnie dobrze, wiecie, że jestem jednym z Was. Tutaj mam swój dom, tutaj swój dom mają moje dzieci, tutaj dorosną moje wnuki. Chcę i im i Wam – z Wami – zrobić jak najwięcej dobrego. Nigdy nie byłem i nigdy nie będę burmistrzem na godziny. Mój gabinet był w miarę możliwości otwarty zawsze dla Mieszkańców, spotykaliście mnie na ulicy, w sklepie, w kościele – dzieląc się Waszymi radami, uwagami, bolączkami, radościami. Życzę Wam wspaniałego weekendu! Do zobaczenia! Mirosław Graf – jeden z Was – mieszkańców!

- Reklama -

10 KOMENTARZE

  1. “Znacie mnie dobrze, jestem jednym z Was”. To hasło niestety wystarczy, żeby przekonać do siebie setki mieszkańców. Lubię Pana Grafa jako człowieka i dobrze mu życzę, ale burmistrz to nie tylko sympatyczny, życzliwy, stabilny człowiek.
    Uważam, że Szklarska jest w ważnym dla siebie okresie rozwoju, gdzie należy podejmować odważne, perspektywiczne decyzje, szybko rozwiązywać problemy miasta i ludzi.
    Pan Rzepczyński jest człowiekiem otwartym, przedsiębiorczym, zdecydowanym a jednocześnie rozsądnym i ma doświadczenie samorządowe. To są najlepsze cechy charakteru dla kandydata na burmistrza, dające większą szansę na zrównoważony rozwój miasta. Niestety jego największą wadą jest to, że tutaj nie mieszka. Dla mnie to nie problem, tylko zaleta, bo może na Szklarską spojrzeć z innej perspektywy, wnieść nowe pomysły. Niestety dla wielu mieszkańców to, że nie jest stąd, dyskwalifikuje go jako przyszłego burmistrza.
    I tego nie mogę zrozumieć ani zaakceptować. Boję się, że możemy stracić szansę, jaką jest 5 lat życia Pana Rzepczyńskiego oddanego dla mieszkańców Szklarskiej Poręby.

  2. @JerzyCh.Podpisuję się pod Pana postem. Nie potrafię zrozumieć dlaczego fakt nie zamieszkania przez Pana Rzepczyńskiego w Szklarskiej Porębie tak mocno dyskwalifikuje go w oczach wielu mieszkańców?
    Może gdyby wcześniejsza deklaracja że w przypadku wygrania wyborów tą sytuację choć trochę by zmieniła? Dla mnie Pan Ryszard jest przykładem doświadczonego samorządowca, wg mnie przeprowadził najlepszą i najspokojniejszą kampanię wyborczą w której pokazał że potrafi łączyć a nie dzielić.

  3. Czy orientuje się ktoś czy to prawda, że “wasz Mirek” buduje się w Janowicach Wlk ??? Jeśli to prawda, to nie wiadomo ile jeszcze będzie nasz 😉 Proszę o informację na ten temat, jeśli ktoś to może potwierdzić…

  4. Panowie! Nie opowiadam się za żadnym kandydatem. Nie pieję nad sukcesami Pana Grafa – dużo jest do poprawy. Jednak cały czas nurtuje mnie, dlaczego Pan Rzepczyński nie kandyduje w Karpaczu. Takie sukcesy i co? To mi nie tyle spędza sen z powiek, co bardzo zastanawia. Przez 10 lat był zastępcą burmistrza w tej chwili dość mocno atakowanego i oskarżanego. Dlaczego nie stoi przy nim? Dla mnie wygląda to na ucieczkę z tonącego okrętu. A wygranej życzę lepszemu!

  5. Widzę ,że pan burmistrz wytoczył argumenty największego kalibru pisząc : ” Znacie mnie dobrze, wiecie, że jestem jednym z Was. Tutaj mam swój dom, tutaj swój dom mają moje dzieci, tutaj dorosną moje wnuki.” Przyznaję , poznaliśmy dobrze pana i owoce pana pracy , efektem tego “poznania” jest natychmiastowa chęć zmiany na stanowisku burmistrza , czego oczekuje część mieszkańców Szklarskiej . Pan burmistrz pisze również :” Zawsze podkreślam – nie wszystko zostało zrobione, bardzo dużo przed nami.” Racja , przed nami jeszcze dużo hektarów zostało do sprzedania pod apartamentowce , przecież zamiast 16 decyzji można będzie wydać 60 . Przecież nie tylko Białą Dolinę można zamienić w blokowisko są jeszcze inne dzielnice które na to “czekają”.

  6. Z całym szacunkiem, zna Pan wielu mieszkańców i to jest niewątpliwie wielki atut. Proszę jednak odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: jak go wykorzystywałem przez cała kadencję? Czy próbowałem integrować środowiska zamieszkujące Szklarską (jeśli jest Pan tak blisko z “autochtonami”, to czy dostrzega Pan “innych” mieszkańców i dzięki szerokiej sieci kontaktów próbował/próbuje Pan rozszerzyć współpracę na rzecz miasta), czy zależało mi na wzajemnym poznaniu się różnych, często zantagonizowanych grup mieszkańców, mieszkańców rezydencjalnych, gestorów itd.?
    Czy z inwestorami też się Pan kontaktował pod sklepami i na ulicy? Dla kontaktów z mieszkańcami to wystarczy? Ja akurat nie mogę narzekać, bo spotkał się Pan ze mną w grupie pracowników UM, gdy przyszedłem z wynikami pomiaru poziomu radonu w PS nr 2 na Hucie. Było miło, otwarcie, ale zdechło (choć projekt remontowy uwzględnia ochronę przed promieniowaniem). Ale gdybym nie zmierzył i nie byłoby wyników? Tu jest właśnie rola dla inicjatyw oddolnych, jeśli urząd nie panuje nad wieloaspektową rzeczywistością. Czy po spotkaniu była kontynuacja? Nie. Zadeklarowałem się przygotować informator radonowy dla potencjalnego inwestora (uwaga: za darmo!), ale nikt w tej sprawie się ze mną nie kontaktował. Uznałem, że nie będę się narzucał. Niestety w Pańskim działaniu nie dostrzegam konsekwencji, i mimo świetnego osadzenia w społeczności lokalnej nie dostrzegam również, że przekłada się to na korzyści dla miasta.

  7. Może nie ma co rozpaczać nad ewentualna wygraną Pana Grafa. Przecież świat przez to się nie skończy. Żyć trzeba dalej. Tylko zastanawiam się, czy na pewno tu? Czy do mojego małego obiektu przyjadą turyści dający mojej rodzinie główny przychód? Czy będą jeszcze miejsca, z których mógłbym podziwiać Karkonosze nieprzysłonięte blokowiskami? Czy będę mógł jeździć na nartach po (już teraz) zatłoczonych i źle przygotowanych trasach (o wyciągach nie wspomnę)? Czy będę mógł biegać w ciągu dnia na moich ukochanych biegówkach, czy tylko wieczorami z czołówką, żeby nie przepychać się między turystami zadeptującymi ślady? Ile czasu będę przejeżdżał w sezonie przez centrum Szklarskiej, gdy już wybudują wszystkie apartamentowce? Szklarska Poręba jeszcze jest piękna, ale… są też inne piękne miejsca.

Skomentuj Michał Pyrek Anuluj odpowiedź

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje