Szklarska Poręba, 30.05.2019r.
Radosław Przybylski
Radny Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie
Pan Burmistrz
Mirosław Graf
INTEREPELACJA
W SPRAWIE REALIZACJI GMINNEGO PROGRAMU OGRANICZANIA NISKIEJ EMISJI NA LATA 2018-19
Od początku roku 2019r. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, operator gazowej linii przesyłowej na terenie gminy Szklarska Poręba, nie wydaje warunków przyłączenia do sieci gazowej. Odnosi się to nie tylko do nowo procedowanych pozwoleń na budowę, ale również istniejących budynków mieszkalnych i usługowych, których właściciele chcą zmienić źródło energii cieplnej lub zwiększyć powierzchnię ogrzewaną, co wiąże się ze zwiększeniem zapotrzebowania na gaz.
Miasto Szklarska Poręba wspiera dotacjami bezpośrednimi program ograniczania niskiej emisji na terenie Gminy. W tym roku głosami radnych pula środków przeznaczonych na wymianę pieców i instalacji grzewczej została powiększona o dodatkowe 100 tys. zł, co dało łącznie 200 tys. zł środków przeznaczonych na ten cel. Problem niskiej emisji dotyka zwłaszcza te gminy, w których jest zauważalna przewaga indywidualnych kotłowni, a do takich zalicza się Szklarska Poręba. Nie jesteśmy co prawda aż w takim stopniu narażeni na powstawanie smogu, jak dla porównania miejscowości leżące w Kotlinie Jeleniogórskiej, ale to za przyczyną naszego położenia, a nie jakości infrastruktury grzewczej w naszym mieście. W dalszym ciągu duża ilość budynków jest ogrzewana przy pomocy przestarzałych pieców, które nie spełniają żadnych obowiązujących norm emisyjnych. Naraża to mieszkańców i przyjeżdżających do Szklarskiej Poręby turystów na wdychanie zanieczyszczeń, które jak np. benzopiren są rakotwórcze, czy pyły PM 2,5 i PM 10, które mogą powodować przewlekłe schorzenia górnych dróg oddechowych.
Program ograniczania niskiej emisji ma więc oprócz wymiaru infrastrukturalnego bardzo istotny dla mieszkańców wymiar polepszający jakość życia oraz ograniczający narażenie na wdychanie szkodliwych substancji wraz z powietrzem.
Wielu mieszkańców noszących się z wymiana pieca, chcących uczestniczyć w gminnym programie nosiła się z zamiarem porzucenia pieców na paliwo stałe i przejścia na paliwo gazowe. W końcu jesteśmy Gminą zgazyfikowaną. Wielu z nich poczyniło już starania, np. poprzez zakup kotłów gazowych, których refundację pełną lub częściową mogli pozyskać z gminnego programu ograniczania niskiej emisji. Niestety, pomimo oczywistego faktu, że w większej części miasta linia gazowa jest położona, nie mogą skorzystać z tego paliwa.
Stąd moje pytania do Pana burmistrza.
1. Dlaczego, pomimo kilkumiesięcznego już problemu w pozyskiwaniem warunków przyłączenia do sieci gazowej, Miasto Szklarska Poręba nie informowało o tym stanie rzeczy mieszkańców?
2. Jak Miasto Szklarska Poręba zamierza dalej realizować program ograniczania niskiej emisji, jeżeli jedno ze źródeł pozyskiwania energii grzewczej jest poza zasięgiem mieszkańców i nowych inwestorów? Nie wszystkich stać na pompy ciepła; ogniwa fotowoltaiczne mogą być niewystarczające w naszych warunkach klimatycznych (stosunkowo niska liczba dni słonecznych); nawet cena pieców na paliwo stałe 5 klasy i wyższej (piece na pellet mogą być 2-3-krotnie droższe od kotłów gazowych) może stać na przeszkodzie wymiany i przez to poprawy jakości powietrza w Szklarskiej Poręby.
3. Co z mieszkańcami, którzy już zakupili kotły gazowe, a nie mogą ich podłączyć? Ogłaszanie programu ograniczania niskiej emisji, jego nagłaśnianie oraz nie informowanie przez urzędników podległego Panu Urzędu Miejskiego mieszkańców o problemach z dostępem do sieci gazowej jest odbierane jako wprowadzanie w błąd ewentualnych beneficjentów programu. Pomijając możliwe konsekwencje prawne, to wymiar etyczny takiego zachowania jest karygodny.
4. Co zamierza Pan burmistrz zrobić z kolejnym, obok oczyszczalni ścieków, problemów komunikacyjnych i urbanistycznych elementem obniżającym jakość życia mieszkańców Szklarskiej Poręby?
Proszę o odniesienie się do w/w pytań i udzielenie za moim pośrednictwem mieszkańcom Szklarskiej Poręby wyczerpującej odpowiedzi.
Z poważaniem
Radosław Przybylski
Jestem od urodzenia mieszkańcem Szklarskiej Poręby, mieszkam w domu szeregowym przy ul. Leśnej, który wybudowałem 30 lat temu. Od trzech przymierzam się do wymiany ogrzewania węglowego na gazo-we. Ponieważ gmina Szklarka Poręba zapewniała zasilanie gazem, mało tego proponowała dotacje do in-westycji zmiany ogrzewania na gazowe zgromadziłem niezbędne środki finansowe i poczyniłem zakupy materiałowe. Będąc przekonany, iż mam do czynienia z rzetelnym organem w ostatnich tygodniach zde-montowałem istniejące centralne ogrzewanie. W celu spełnienia formalności udałem się do PGNiG w Cie-plicach aby złożyć wniosek o rozszerzenie przyłącza gazowego (mam już kuchenkę i junkers). Udzielono mi informacji, że nie dostanę pozwolenia rozbudowy ponieważ od stycznia 2019 Szklarska Poręba nie dostaje takich zezwoleń. Niezwłocznie po uzyskaniu takiej informacji zadzwoniłem do Urzędu Miasta Szkl. Por. i poprosiłem do telefonu inspektora do spraw ochrony środowiska (jak się okazało pani Magdalena Zającz-kowska). Pani inspektor powiedziała, że nie ma problemu – „niech Pan robi centralne na gaz”. Zdziwiony zakomunikowałem jej, że PGNiG nie daje na terenie Szkl. Por. odpowiednich zapewnień dostawy gazu. Pani inspektor mi odpowiedziała, że ona nic nie wie jakoby Szklarska Poręba nie dostawała pozwoleń na przyłącza gazu a o ogóle to ją to nic nie obchodzi i się niegrzecznie rozłączyła.
Szkoda że nie publikujecie odpowiedzi na interpelację
Od Redakcji.
Zawsze publikujemy jak otrzymamy ja od adresata odpowiedzi.