Kilka dni temu spotkałem zasłużonego dla Szklarskiej Poręby mieszkańca. Ponieważ znamy się od lat, a nie zawsze mieliśmy okazję dłużej porozmawiać, z tym większą przyjemnością spędziłem kilkanaście minut na rozmowie o różnych sprawach, w tym również o naszym mieście. W pewnym momencie mój rozmówca spytał, dlaczego na nowym parkingu zlokalizowanym w sąsiedztwie marketu NETTO (skrzyżowanie ulic Turystycznej i Bronka Czecha) jest zakaz ruchu dla autobusów. Pytanie mnie niezwykle zaskoczyło, gdyż nigdy nie zwróciłem na to uwagi, mało tego, pamiętam że widziałem parkujący tam autokar. Ponieważ przebywaliśmy w pobliżu, podeszliśmy do parkingu i rzeczywiście, taki znak jest tam ustawiony. Postanowiłem się temu bliżej przyjrzeć.
Ponieważ miejskie parkingi są w zarządzie Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej, o kwestię zakazu ruchu na nowym, wybudowanym za ponad dwa miliony złotych parkingu, postanowiłem zapytać kierownika tej miejskiej jednostki. Gdy usłyszałem, co jest powodem tego stanu rzeczy, oniemiałem. Okazało się, że zakupiony przez miasto projekt parkingu nie przewidywał miejsc parkingowych dla autokarów. To parking zaprojektowany wyłącznie dla pojazdów do 3,5 tony.
W mieście turystycznym, gdzie jest niewiele miejsc parkingowych dla autokarów, wybudowany parking nie jest przystosowany do przyjmowania autokarów. Parking, który większość dni w roku raczej świeci pustkami. Parking, który wybudowano ze środków rządowych dla gmin południe (1 mln 900 tyś.), ale do którego dopłaciliśmy kilkaset tysięcy złotych ze środków miejskich.
Czy to brak kompetencji osób odpowiedzialnych za tę inwestycję, czy ich niefrasobliwość? Dla ścisłości – za inwestycje miejskie odpowiedzialny jest Referat Inwestycji Miejskich i Gospodarki Komunalnej. Jak to jest możliwe, że poprzedni włodarze miasta nie zareagowali na taką sytuację? Może nie wiedzieli, bo ich o tym nie poinformowano, podobnie zresztą jak ówczesnych radnych miejskich?
Odpowiedzi na te i inne rodzące się pytania nie zmienią zastanego stanu. Teraz trzeba zrobić wszystko, aby sytuację przywrócić do normalności, choć z pewnością, nie będą to działania bezkosztowe.
2024 Mirosław Hochół – radny RM
No i miejsca dla niepełnosprawnych są na samym końcu tak, żeby kulawi mieli dalej do wyjścia…
Jak to możliwe, że Pan radny nie reagował na te wszystkie “zaniedbania” w poprzedniej kadencji? Dziś wygląda to tak, jakby radny Hochół z dnia na dzień znalazł się w mieście o którym nic wcześniej nie wiedział..i to po kilku kadencjach wcześniejszej , niewątpliwie “sumiennej pracy” na rzecz miasta? Gdzie pan byl kiedy parking był planowany, projektowany? Teraz się obudził ale ten sen zimowy w Pana przypadku trwał chyba kilka kadencji.
Źle skonstruowane ostatnie zdanie, Pan radny się nie obudził sam ze snu zimowego .
Z letargu wytrącił go mieszkaniec ..
A dodatkowo toalety usytułowane przy blokach, aby absoltunie nie służyć turystom na szlaku. Niestety zgadzam się, że parking jest nieprzemyślany i niedopracowny