9.2 C
Szklarska Poręba
czwartek, 28 marca, 2024

Działka przy Izerskiej 24 klepnięta

Sesja nadzwyczajna Rady Miejskiej 12.08.2019 r.

Tematem głównym były zmiany budżetowe, ale czasowo posiedzenie zdominowało wystawienie do sprzedaży działki budowlanej przy ul.Izerskiej 24. Jak dotąd, rada nie wyrażała zgody na sprzedaż całego kompleksu działek w tamtej okolicy. Przedwczoraj, 12.08.2019 r. po dłuższych rozmowach i sporach działkę przy Izerskiej 24 przeznaczono, jednak  do sprzedaży. Na wynikach zaważyła pomyłka w głosowaniu przez Radnego Piotra Kozioła. Radny wnioskował o powtórzenie głosowania.

Mecenas nadzorujący prawnie przebieg sesji, nie wyraził zgody. Jego zdaniem głosowanie miało prawidłowy przebieg, a wniosek Radnego P. Kozioła nie ma podstaw prawnych. Radny poprosił o pisemne uzasadnienie odmowy. Trwał spór o zasadność decyzji mecenasa. Nie wszystko się nagrało, ale było słychać, jak mecenas usadził Radnego – “proszę nie przerywać”, a za chwilę sam, kilkakrotnie wtrącał się w wypowiedź Radnego. Emocje napięte, a głosowanie przyjęte bez poprawek. Działka zostanie wystawiona na sprzedaż.

Sesja była nagrywana. Można ją obejrzeć na kanale >>> YouTube
Sprawa działki:  od 15:25 do końca tj. do 53:19.

Pomyłka Radnego jest oczywista, inne miał intencje. Zapowiada weryfikację decyzji prawnika. Na nagraniu proszę nie doszukiwać się widowiskowych awantur, tylko wsłuchać się i wyciągnąć własne wnioski. Najważniejsza jest odpowiedź na pytanie, dlaczego część Radnych nie wyraża zgody na zbycie kompleksu tamtego działek?

Ul. Izerska – lokalizacja działek

Urząd chce je sprzedać dla ratowania napiętego budżetu. Z przekazów płynących z urzędu wynika, że jest to bardzo ważna dla miejskich finansów transakcja. Oferta dawno czekała na zatwierdzenie przez radę miasta. Urząd zapewnia, że nie ma ryzyka postawienia tam kolejnego blokowiska mieszkalnego, z którego będą śmieszne podatki dla miasta – około 80 gr za 1 m2, zamiast ok. 23 zł za 1 m2. Tak się stało z Norweską Doliną i Blue Mountain i to jest jeden powód wstrzemięźliwości Radnych. Poza tym nie ma, aż tak pilnych potrzeb finansowych, ponieważ środki zarezerwowane na wkład własny w kilka inwestycji mogą zostać zwolnione, ponieważ w tym roku te przedsięwzięcia nie zostaną zrealizowane.

Drugim hamulcem jest obawa, że Szklarska Poręba już się dusi swoistą “klęską urodzaju” – wczasowicze, turyści jedno- i kilkudniowi walą tłumnie. Samochody korkują miasto, oczyszczalnia nie daje rady i wylewa do Kamiennej ledwo rozcieńczone ścieki, śmieci zasypują pojemniki. Zdaniem przeciwników sprzedaży ogarnijmy, najpierw to co mamy, żeby rozpoznać na co nas jeszcze stać. Nawet jeżeli na Izerskiej powstaną dochodowe condohotele, to przyciągną te same ilości samochodów i ludzi. Zanim uzbieramy fundusze z podatków na rozbudowę oczyszczalni, hektolitry ścieków zasmrodzą rzekę.

Trzeci argument za wstrzymaniem się ze sprzedażą – zachowanie majątku, który może być sprzedany na pozyskanie wkładu własnego w budowę nowej obwodnicy północnej, o ile kiedyś powstanie. Byłaby to inwestycja centralna. Wkład własny mógłby przyspieszyć jej realizację. Obwodnica dla miasta, to jak  bajpasy dla chorego – nowe życie. Wybawienie od tranzytu, głównie ciężkich TIR-ów.

Przez skomunikowanie, nowymi zjazdami Białej Doliny z nową obwodnicą nastąpiłoby przekierowanie tam ruchu lokalnego. Nikt, jadąc na Białą Dolinę nie będzie pchał się przez centrum, mając wygodny objazd, lekko tylko naokoło. Plastycznie pokazuje to przykład Grodkowa na południe od Opola.

Nie należy wykluczać szans powstania obwodnicy i władza powinna umiejętnie i cierpliwie lobbować za tym projektem. Odpowiedzialna władza potrafi patrzeć dużo dalej, niż skłaniają do tego doraźne potrzeby.

 

 

Juliusz Olszewski

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
- Reklama -

34 KOMENTARZE

  1. Pan Radny Kozioł ma , moim skromnym zdaniem, rację. wniosek o reasumpcję głosowania powinien być przyjęty, czyli głosowanie powtórzone. Pan Mecenas nie ma uprawnień decyzyjnych. Przewodniczący /a Rady powinna zwrócić się do Rady czy wyrażają zgodę na powtórzenie głosowania. I to tyle, bo logiczne i uczciwe. Ale wołanie o logikę i uczciwość jest chyba nie z tej epoki.

  2. Co do obwodnicy, to podwyższam swe zobowiązanie, czyli oddam całą kwotę miesięcznej emerytury na budowę pomnika osobie, która sprawi, że takowa powstanie w ciągu 5 lat panowania Pan Mirosława. Niewiele ryzykuję, ponieważ tiry pojadą przez Lubawkę, a nikt ,,decyzyjny” nie kiwnie palcem, aby ulżyć Szklarskiej, której władcy zafundowali Mieszkańcom apartamentowy pasztet.

  3. Szklarska była turystycznym rarytasem, z klimatycznymi pensjonatami i atmosferą. Teraz to wysyp betonu, hoteli bez stylu i klientami 500 +. Traci swiją magię którą przejmuje powoli kotlina kłodzka… pseudo turyści nie gwarantują przyszłości …

  4. Miasto sprzeda tą działkę i w ten sposób zobowiąże się do budowy drogi dojazdowej do tej działki od ul. Izerskiej. Na mapie ta droga istnieje, ale w rzeczywistości jej nie ma. Miałem ostatnio problem, aby podjechać do tego budynku samochodem terenowym. Nowy właściciel od razu wystąpi do miasta o budowę drogi, ponieważ kupił działkę budowlaną z dostępem do drogi publicznej. Czy koszt realizacji drogi będzie większy od dochodu ze sprzedaży działki to się okaże już niebawem.

  5. “Oferta dawno czekała na zatwierdzenie przez radę miasta. Urząd zapewnia, że nie ma ryzyka postawienia tam kolejnego blokowiska mieszkalnego, z którego będą śmieszne podatki dla miasta – około 80 gr za 1 m2, zamiast ok. 23 zł za 1 m2.”

    Sprzedaż tych działek została wpisana do budżetu na rok 2019 pod koniec 2018 roku. Problem w tym, że nie było ich w wykazie działek na sprzedaż, ponieważ to rada uchwałą przeznacza działki do zbycia, a takiej uchwały nie było w czasie konstrukcji budżetu na ten rok. Pytanie więc skąd się tam wzięły?

    Urząd wprowadza radnych w błąd twierdząc mówiąc, że nie powstanie tam blokowisko mieszkaniowe. Na jednej takiej działce (a jest ich tam kilka) może powstać budynek o powierzchni około 450 metrów kwadratowych. Plan miejscowy nie określa procentowo udziału mieszkaniówki do usługówki dla tych działek, więc dopuszcza 100% mieszkaniówki. Na dużej działce obok jeden z inwestorów już będzie realizował 17 “pensjonatów” 100% mieszkaniówka (podatki około 80 gr za 1 m2) Takie są luki w MPZP Biała Dolina. Także nie ma ryzyka, że tam powstanie blokowisko mieszkalne, JEST PEWNOŚĆ! Prawie cały MPZP Biała Dolina to podatki tylko z mieszkaniówki!

  6. Niby dlaczego ma być powtórka głosowania? Bo się radny pomylił? A skąd to wiemy? Może zmienia zdanie co chwile? Bądźmy poważni.

  7. Pan Andrzej Kusztal pisze rozsądnie. Pasztet to mało powiedziane. A prawnik miasta nie powinien decydować, co ma robić rada miejska. Rozstrzygnięcie na korzyść Pana Kozioła przysporzy kłopotów Burmistrzowi, który niestety chyba ma zbyt małą wiedzę w tym zakresie.

  8. Grażynko, czas skończyć z długim weekendem:-) prawnik tłumaczy co mówi prawo. Jak się nie podoba – do sądu.(…cenzura…)

  9. Jestem zaskoczony co się dzieje w naszej Radzie Miasta oglądałem Sesje Rady Miasta nadzwyczajną ,radni zachowują się niepoważnie .Ludzie ,szanowni radni nie rubcie wstydu dla miasta i mieszkańców co się dzieje nie możecie dojść do porozumienia .Wstyd ??

  10. Pisząc o robieniu wstydu dla miasta i mieszkańców ma Pan/i Teres/a na myśli Panią Przewodniczącą, która ewidentnie nie jest bezstronna, a powinna być reprezentantem całej Rady, a nie wybranej opcji?

  11. Kamil, dlaczego takie bajki opowiadasz??? Jakie 100% mieszkaniówki z podatkiem 80 gr/m2??? Wskaż mi który zapis uchwały dopuszcza realizację 100% mieszkaniówki na terenach MP.

    Gwoli wyjaśnienia, plan dopuszcza następujące przeznaczenia:
    Tabela 5 – ustalenia dla terenów MP.1 do MP.17:
    1.Przeznaczenie terenu i linie rozgraniczające:

    1) przeznaczenie podstawowe – tereny zabudowy pensjonatowej;

    2) przeznaczenie uzupełniające:
    a) tereny istniejącej zabudowy mieszkaniowej jedno- i wielorodzinnej;
    b) tereny zabudowy usługowej;
    c) infrastruktura techniczna;
    d) drogi wewnętrzne i parkingi;
    e) wody powierzchniowe śródlądowe – cieki i zbiorniki wodne;

    Ponadto definicja zabudowy pensjonatowej zawarta jest w paragrafie 3 pkt 5 uchwały, który, stanowi, że:
    zabudowie pensjonatowej – należy przez to rozumieć zabudowę mieszczącą usługi turystyczne z zakresu bazy noclegowej z funkcjami towarzyszącymi związanymi z rekreacją, wypoczynkiem, odnową biologiczną, gastronomią, obsługą gości i parkingami oraz nie więcej niż 2 lokale mieszkalne.

    Z tabeli 5 wynika jasno, że plan dopuszcza zabudowę usługową i wyłącznie istniejącą zabudowę wielorodzinną oraz maksymalnie 2 lokale mieszkalne.
    Każdy projekt, w którym zaprojektowany będzie budynek o więcej niż 2 mieszkaniach (kat. XIII prawa budowlanego), stanie się automatycznie niezgodny z planem miejscowym. Także Twoje twierdzenie, że na Białej Dolinie powstaną bloki mieszkalne opodatkowane 80 gr/jest czystą bzdurą.

  12. Pytanie do Czytelnika z 15/08/2019 o 16:48

    Myślę, że obawa przed kolejnym blokowiskiem zawiera duży ładunek braku zaufania do skuteczności działań władzy lokalnej. Burmistrz, z głupim parkowaniem wbrew przepisom nie potrafi sobie poradzić, to jak się przeciwstawi bezczelności dewelopera? Zakładam najgorsze… nie, stop. Najgorsze, to jak władza bierze łapówki i przehandlowuje miasto jak swoje. Zakładam, jeszcze nie najgorszy, ale bardzo zły scenariusz – deweloper okaże się bezczelny i bezkarny. Namiesza, na przykład jak Gołębiewski ze swoim dobudowaniem piętra na chama. I co mi zrobicie? Urzędy się ugięły. Deweloper, czując miękkość samorządu zrobi nie 2 a 20, 200 mieszkań… byle sprzedać i chodu!
    Władza obecnego Burmistrza nigdy nie pokazała charakteru. Od urzędników nie da się wymagać szczególnych inicjatyw. To burmistrz gra 1 skrzypce i nadaje ton. Urzędnik, mimo swojej wiedzy, niewiele wskóra w hamowaniu pazerności dewelopera bez INICJATYWY Burmistrza. M. Graf administruje miastem, a nie rządzi. Dlatego ludzie, jakoś tam zorientowani w problemach gminy, nie mają do niego zaufania.
    Mam nadzieję, że moje ww. obawy są bezpodstawne, że cytowane przez Czytelnika tabelki mają moc sprawczą.
    Niezmienną pozostaje refleksja przeciwników handlowania kolejnymi działkami opisana w artykule
    a/ ogarnijmy, najpierw to co mamy, bo infrastruktura miejska już nie daje rady,
    b/ zachowajmy jakieś walory jako wkład własny w fundamentalną „poprawę krążenia” czyli w obwodnicę. Po nas będą tu inni, a nie potop.

  13. Panie czytelnik, jak Pan sam przedstawił definicja nie określa procentowo (chociaż powinna) mieszkaniówki od usługówki. Mówi jedynie “nie więcej niż 2 mieszkania”. Prawo budowlane określa minimalną powierzchnię mieszkania (w chwili obecnej jest to 25 metrów kwadratowych). Jednak nie określa MAKSYMALNEJ powierzchni mieszkania. Czyli mieszkanie może mieć np. 500 metrów kwadratowych powierzchni. Nie napisałem też “bloki mieszkalne” ponieważ bloki to developerzy robią na MW. Mieszkaniówka Wielorodzinna się już skończyła w naszym mieście, więc teraz będą budować mieszkaniówkę na MP.

    Dla zwizualizowania przykładowej mieszkaniówki na MP.
    Na MP buduję obiekt składający się z 2 mieszkań:
    Mieszkanie 1:
    Powierzchnia 50 m2, kuchnia, salon, sypialnia, łazienka. (mieszkanie właścicieli)
    Mieszkanie 2:
    Powierzchnia 400 m2, kuchnia, jadalnia, salon, 30 pokoi z łazienkami (część pensjonatowa, a jednak mieszkaniówka).

    Czy MPZP dopuszcza taką sytuację?

    Niech czytelnik się zastanowi dlaczego doświadczony deweloper planuje tam 17 pensjonatów dwu apartamentowych? Czy przypadkiem nie będą one 100% mieszkaniówką?

  14. Ale nikt się nie będzie bawił w takie zabiegi żeby zaprojektować 2 duże mieszkania. Z prostej przyczyny, pokoje w takim dużym mieszkaniu nie mają szans na uzyskanie u Starosty zaświadczenia o samodzielności lokalu. A tym jest najbardziej zainteresowany budujący, który chce budynek wybudować i od razu korzystając z koniunktury opchnąć.
    Żeby wydzielić poszczególne lokale i sprzedać je na zasadzie condo (tak m.in. będzie wbrew temu co pisał P. Sokoliński wygląda cała inwestycja Zdrojowej na Osiedlu Podgórze, czyli prywatne lokale opodatkowane oczywiście z usługi i z VAT-em 23% z operatorem pod uzyskanym na zasadzie franczyzy logiem znanej sieci), potrzebne jest w/w zaświadczenie, którego budujący za Chiny nie uzyska projektując 2 mieszkania i kombinując z wydzielaniem pokoi. Problemem w tego typu inwestycjach jest brak możliwości wpływania gminy na rozdrobnienie własności w takich obiektach.

    Stąd wszyscy obecni inwestorzy projektują już budynki w kategorii XIV (vide koszmary poniżej Magnesu na Kilińskiego, czy też na Okrzei), które będą zakwalifikowane jako lokale użytkowe, bez możliwości zmiany sposobu użytkowania na mieszkaniowy (z uwagi na zapisy planu miejscowego).
    Dlatego tak ważne jest oplanowanie całego miasta, bo bez planów będą powstawać na terenach zielonych rzeczy typu Blue, Norweska, czy Czarny kamień, które powstały jako wielomieszkaniówka (kat. XIII) i które z uwagi na świeży wyrok NSA opodatkowane są jako mieszkaniówka.

  15. Wrócę jeszcze do głosowania dot. działek przy ul. Izerskiej. Jeśli Radni przeciwni tej uchwały ,,mają moc”, to powinni złożyć wniosek o zwołanie kolejnej nadzwyczajnej sesji z jednym punktem porządku obrad, tzn. uchylenia tej nieszczęsnej uchwały, której realizacja pogłębi nie tylko komunikacyjny armagedon.

  16. Z jednej strony gwarancja nieuzyskania „za Chiny” zaświadczenia o samodzielności lokalu. Z drugiej, cyt.: „…Problemem w tego typu inwestycjach jest brak możliwości wpływania gminy na rozdrobnienie własności w takich obiektach…” A więc PLAN, PLAN, po wielokroć PLAN!
    A więc komunikatywna, kompetentna i odważna władza, a nie „opakowanie zastępcze”, które mamy.

    Jeżeli Czytelnik ma rację, że gmina ma zero wpływu na rozdrobnienie własności, to co miałby robić burmistrz z prawdziwego zdarzenia? Gorąco i skutecznie sprzyjać rewolucji, trochę oficjalnie, trochę nieoficjalnie, ale faktycznie – protesty do władz centralnych i wnioski o zmianę prawa. Stałe, osobiste rezydowanie w warszawskich gabinetach. Wtedy uwierzę, że może nie mieć czasu czy głowy na komisje rady. A na miejscu, z metod nierewolucyjnych – regularne, tematyczne spotkania z mieszkańcami, cała komunikacja społeczna. Oraz – budowanie rewolucyjnej świadomości i siły zbiorowej, czyli wspieranie blokad budowy, protestów mieszkańców, pikiet, oflagowanie „bojówek”… PRZECIWKO PAZERNOŚCI DEWELOPERÓW I GŁUPOCIE LUB MAFIJNOŚCI PRZEPISÓW.
    Pamiętamy komiczne szlabany na Kilińskiego i przejazd za 1 zł przez teren prywatny, awanturę przy bramie Nadleśnictwa za odblokowaniem budowy nowego wyciągu oraz blokujące spacery po pasach na Jedności Narodowej przeciwko TIR-om. Nieskuteczne? Może tak, może nie. Media kochają zadymy, a krople drążą skałę. Własności na Kilińskiego uporządkowano. Wyciąg działa. Jeszcze TIR-y zostały.

  17. Panie Czytelnik, ale nikt nie mówi o tym, aby pokoje były samodzielnymi mieszkaniami. W takim budynku nie będzie 30 właścicieli tylko 1, góra 2. Ja dałem tylko przykład tego jak właściciel takiego budynku może po cichu prowadzić działalność (wynajmując pokoje), a płacąc za budynek podatki jako mieszkaniówka. Chodzi o podatki. Niby MP, a jednak duży budynek 100% MIESZKANIÓWKA. Burmistrz Misiuk na jednej z sesji mówił “MP czyli bezpiecznie”. Ciekawe dlaczego bezpiecznie? Bezpiecznie dla budżetu miasta, czy dla dewelopera?

  18. Panie czytelnik napisał Pan:
    “Kamil, dlaczego takie bajki opowiadasz??? Jakie 100% mieszkaniówki z podatkiem 80 gr/m2??? Wskaż mi który zapis uchwały dopuszcza realizację 100% mieszkaniówki na terenach MP.”

    Ja tylko udowodniłem taką możliwość. Teraz niech Pan mi udowodni, że na terenie MP nie można zrealizować sporego budynku (450 metrów kwadratowych) jako 100% mieszkaniówki z podatkiem 80 gr/m2 ???

  19. @ Juliusz Olszewski
    dodatkowo pikieta we Wrocławiu pod siedzibą Regionalnej Dyrekcji, prasa, radio, telewizja… i wyciąg działa 🙂

  20. Nie ma takiej mozliwosci z prostej przyczyny. Definicja zabudowy pensjonatowej stanowi, ze musza byc to usługi turystyczne z zakresu bazy noclegowej i ewentualnie max 2 lokale mieszkalne. Nie ma mozliwosci realizacji samej mieszkaniówki bez uslugi pensjonatowej. A lokale mieszkalne nie mogą być alternatywnym przeznaczenie. Także warunkiem realizacji lokalu mieszkalnego jest realizacja obiektu pensjonatowego. Z kolei to czym jest pensjonat określone jest w ustawie o usługach turystycznych, dokładnie w przepisie art. 36 pkt 3, który stanowi, że pensjonatem jest obiekt posiadający co najmniej 7 pokoi i całodzienne wyżywienie. Uwierz mi, nikt nie będzie się bawił w takie wydumane kombinacje, ponieważ budujacy znajdują chętnych na lokale podlegające stawce usługowej (Vide strona internetowa inwestora budującego obiekt poniżej Magnesu).

  21. Panie Czytelnik, w takim razie z tych 450 metrów kwadratowych ile maksymalnie można zrobić mieszkaniówki? 350 metrów? Po drugie proszę mi wytłumaczyć w jaki sposób Pan Michalewski chce postawić 17 pensjonatów 2 apartamentowych?

  22. Istotne są zapisy projektu budowlanego, widział je Pan? Bo z tego co mi wiadomo, to projekt taki jeszcze chyba nie dotarł do Starostwa. Nie widząc projektu, na chwilę obecną można tylko wróżyć z fusów. Do kwestii podatkowych Istotne jest, jak zostanie skategoryzowany budynek, ile ma lokali (pokoi) oraz czy zapewnia całodzienne wyżywienie. Jeśli będzie XIV, to bedą podatki z usług. Natomiast jeśli będą kombinacje z XIII, to wymagana będzie interwencja Urzędu jako strony postępowania o wydanie pozwolenia na budowę z powodu ewidentnej niezgodności planowanej inwestycji z zapisami planu. W planie nie ma limitacji metrów pod mieszkaniówkę. Jest tylko limitacja ilości mieszkań do dwóch oraz warunek, że nie mogą powstać bez usługi. Tylko, że jak na tych 450 m projektant będzie musiał zmieścić min. 7 pokoi ( ok. 30m2 na lokal), recepcje, salę do przygotowywania i spożywania posiłków oraz pomieszczenia dla personelu, to na te dopuszczone 2 lokale niewiele pozostanie miejsca. A apartamenty u Michalewskiego będą najprawdopodobniej lokalami użytkowymi ( usługowymi) z wyższym podatkiem. I tyle.

  23. Trochę mnie tutaj nie było. Przychodzę, czytam i nie wierzę własnym oczom.

    To jest naprawdę SZALEŃSTWO!!!!!!!

    Tu nie chodzi tylko o to czy będzie to mieszkaniówka czy condopensjonat. Chociaż podatki też są istotne. Szklarska Poręba przekracza już wszelkie granice pojemności. Wszystko trzeszczy i zgrzyta. Drogi, parkingi, woda, ścieki, gaz, śmieci, nie mieliśmy jeszcze sygnału o energii elektrycznej.

    Kwestia zatrzymania sprzedaży tych działek, ale także innych związana jest przede wszystkim z tymi sprawami.

    SZALEŃSTWEM jest także zwoływanie kolejnych sesji nadzwyczajnych po to by wreszcie przegłosować uchwałę. Ciekawe jaką presję wywiera inwestor na burmistrza.

  24. Sygnały o energii elektrycznej pojawią się jesienią jak przyjdą większe wiatry; część linii ma wciąż charakter napowietrzny i w przypadku upadku drzewa mieszkańcy zostają bez prądu a czasem również bez ogrzewania (piece gazowe też potrzebują elektryki); w przypadku szkód masowych, takich jak w zeszłym roku i dwa lata temu przerwy w Sz.P. trwają nawet po 24-36 godz.
    Co ma do tego Miasto? Ano nic, ponieważ sieć przesyłowa należy do któreś ze spółek-córek Tauronu…
    Miasto dbające o tzw. dobrostan swoich mieszkańców będzie jednak dokładało starań aby niekorzystny stan rzeczy zmienić: spotkania, lobbing, zainteresowanie prasy, radia, telewizji, zabezpieczenie środków w budżecie na dokumentacje projektowe, studia wykonalności, ew. wykup gruntów, monitorowanie dostępności środków europejskich (np. z programu Infrastruktura i Środowisko po 2020r.; btw: w ramach tego programu były również realizowane projekty związane z infrastrukturą gazową: https://www.pois.gov.pl/media/74714/projekty_konkursowe_02062019.xlsx) itp., itd.

  25. Powoli sezon letni zmierza ku końcowi. Czas wstępnych podsumowań przychodów, porównań do lat ubiegłych. Z rozmów z zaprzyjaźnioną konkurencją prowadząca bazę hotelową wynika, że miała problemy z pełnym wykorzystaniem miejsc noclegowych, uzupełniała wolne miejsca przyjmując gości na mniejszą niż zazwyczaj liczbę noclegów. Pracy i kosztów było więcej, zysku mniej. W niektórych letnich ofertach apartamentów ceny noclegów wynosiły po 180 zł za apartament 4 osobowy. Zaczęła się nierówna walka o klienta, w której małe i średnie obiekty są na straconej pozycji.
    Każdy chce godnie żyć i otrzymywać godne zarobki za swoją pracę. Dla wielu mieszkańców wynajmowanie pokoi stanowi podstawowy dochód. Tutaj chcielibyśmy mieszkać i płacić podatki, ale jak żyć Panie Burmistrzu, jak żyć?

  26. Dziękuję Czytelnikowi za wyczerpującą merytoryczną odpowiedź.
    W Planie przy ul. Kilińskiego MP ma zapis jasny, że nowo budowane obiekty mogą zawierać 1 lokal mieszkalny ale nie więcej niż 10% powierzchni.
    W Planie przy ul. Izerskiej MP ma zapis, że mogą to być 2 lokale mieszkalne, ale nie ma ograniczenia procentowego.
    W tym Planie miasto będzie musiało pilnować inwestorów. A wystarczyło wpisać procentowy udział i gotowe. Ciekawe jak szczelnie miasto będzie tego pilnować i ile razy nie zauważy nadmiaru mieszkaniówki 🙂
    Pozdrawiam

  27. Do “Czytelnika” z 17/08/2019 o 18:27

    Proszę mi powiedzieć, czy Pan już projektuje te budynki?
    Proszę mi powiedzieć gdzie jest napisane, że na MP można tylko projektować i budować Pensjonat zgodnie z ustawą o usługach turystycznych?
    Gdzie Pan znalazł, że pokój-lokal musi mieć 30 m2?
    Ustawa na którą się Pan powołuje mówi, że pokój ma mieć w zależności od standardu od 10 do 18 m2, jedynie jednostki apartamentowe (a może jednak to planowany jest apart-pensjonat????) mają powierzchnię większą.
    Cała reszta wyliczeń w związku z tym jest g. warta.

    Podzielam obawy Pana Kamila. Burmistrz nie będzie w stanie wyegzekwować niczego.
    Zgadzam się także z wpisem Szaleństwo, tu już nie do końca chodzi o to co będzie wybudowane. Miasto już nie wyrabia. Smród z oczyszczalni pojawia się już za parkingiem przy wodospadzie Szklarki.

  28. No i niby rozwiane wątpliwości znowu powracają 🙂
    Teraz przeanalizujmy taką sytuację:
    “Inwestor” nabywa 4 działki obok siebie, scala je po czym stawia budynek 2000 metrów kwadratowych.
    Część pensjonatowa wynosi 7 x 15m = 105 m pokoje + 95m kuchnia, jadalnia itp = 200 metrów pensjonatowych.
    Czyli 10% stanowi część usługowa, 90% mieszkaniowa.
    Czyli jednak MP na Białej Dolinie to nie 100% mieszkaniówki tylko 90%.
    Ciągle stoję na stanowisku, że brak w MPZP Biała Dolina zapisu “… ale nie więcej niż 10%” jest otwartą furtką dla zabudowy mieszkaniowej z niskim podatkiem.
    Skoro takie ograniczenie było w MPZP Kilińskiego, to dlaczego nie ma go w MPZP Biała Dolina?

  29. Definicja zabudowy pensjonatowej zawarta jest w paragrafie 3 pkt 5 uchwały, który, stanowi, że:
    zabudowie pensjonatowej – należy przez to rozumieć zabudowę mieszczącą usługi turystyczne z zakresu bazy noclegowej z funkcjami towarzyszącymi związanymi z rekreacją, wypoczynkiem, odnową biologiczną, gastronomią, obsługą gości i parkingami oraz nie więcej niż 2 lokale mieszkalne. Projektant projektujący budynek musi zakwalifikować obiekt do jednej z kategorii prawa budowlanego. W przypadku usług turystycznych jest to kategoria XIV. Zakwalifikowanie obiektu do wskazanej kategorii nakłada na projektanta obowiązek zaprojektowanie budynku, który biorąc pod uwagę zastosowaną kategorię, będzie spełniał wymagania prawa budowlanego, przepisów techniczno-budowlanych, oraz minimalnych wymogów zawartych w ustawie o usługach turystycznych.
    Z tym, że znając obecne trendy nie sądze, że będzie to typowy pensjonat należący do 1 właściciela, tylko obiekt condo z rozdrobnieniem struktury własnościowej z podatkami z usług ( tak jak budowany obiekt Platinum, budynek Zdrojowej na Osiedlu Podgórze, czy też obiekt sąsiadujący z Magnesem).

    Co do powierzchni lokali o których wspominał Kamil, to z tych 1800m2 wydzieli 2 mieszkania po 900m2??? Tylko ciekaw jestem jak dokona sprzedaży takich dużych mieszkań, skoro pokoje w takim mieszkaniu nie mają szans na uzyskanie zaświadczenia o samodzielności lokalu. Widzę te tłumy kupujące tak duże mieszkanie w udziałach.

  30. Panie Czytelnik, trendy się zmieniają. Że teraz “inwestorom” opłaca się budować condo z rozdrobnioną strukturą właścicielską, to nie znaczy, że za chwilę ten trend się nie zmieni. A jeśli w takim budynku nie będzie sprzedaży z rozdrobnioną strukturą? Inwestor sam będzie właścicielem całego budynku i wtedy nic nie stoi na przeszkodzie aby taki budynek 90% mieszkaniówki powstał. Inwestor i tak może zaoszczędzić na podatkach (kosztem gminy). Co nie jest zabronione to jest dozwolone.

Skomentuj Andrzej Kusztal Anuluj odpowiedź

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje