8.2 C
Szklarska Poręba
piątek, 29 marca, 2024

Drugi spacer badawczy po Średniej

Kontynuujemy cykl raportów ze spacerów badawczych, jakie Stowarzyszenie Ochrony Krajobrazu Sudetów Zachodnich “Przełom” przeprowadziło w październiku 2020 roku.

Drugi spacer badawczy ujawnił szereg problemów wynikających z obecnego boomu inwestycyjnego, m. in.: infrastrukturalnych, krajobrazowych i ekologicznych. Ta część Szklarskiej Poręby Średniej jest dużo intensywniej zabudowywana niż część, którą obejmował pierwszy spacer (>>>przeczytaj). Drugi spacer prowadził trasą od stacji PKP Szklarska Poręba Średnia do zbiornika retencyjnego przy ul. 11 Listopada na Czeskiej Strudze i odbył się 4 października 2020 r.

Zaczynając spacer od terenów przy stacji kolejowej Szklarska Poręba Średnia pojawia się pierwsze zagadnienie, które mogłoby unowocześnić system komunikacyjny w mieście. Rozległy obszar jest dzierżawiony przez gminę od PKP w celu użytkowania jako parking przy “Dinoparku”. Stworzenie w tym miejscu punktu przesiadkowego typu “Park N Go” wykorzystałoby możliwości transportowe tkwiące w infrastrukturze kolejowej i mogłoby przyczynić się do odciążenia centrum miasta.

Zaznaczony teren przy stacji kolejowej Szklarska Poręba Średnia, który mógłby stać się jednym z węzłów komunikacyjnych miasta (źr.: GoogleMap).

Kierowcy mogliby kierować się ku stacji Szklarska Poręba Średnia ulicą Piastowską i przy niej pozostawiać swoje pojazdy. Do “Dinoparku” z centrum miasta w sezonie letnim kursuje melex, można by w gminie pomyśleć o czymś na ten wzór. Byłoby “eco-friendly”.

Małe domki i obiekty hotelowe przekraczające skalą możliwości istniejącej infrastruktury miejskiej – inwestorskie drogi do sukcesu sprzedażowego (zdj. K. Kasperowicz)

W dalszej części spaceru było już mniej wizjonersko. Główną bolączką zgłaszaną przez uczestników spaceru to intensywna zabudowa wzdłuż ul. Dolnej, której skala całkowicie zmienia charakter tego obszaru. Mieszkańcy przywykli do rekreacyjnego charakteru tego miejsca, jednak obecne budowy nie pozostawiają cienia wątpliwości. W najbliższym czasie ta część Szklarskiej Poręby stanie się głośną i zakorkowaną enklawą o funkcji wybitnie turystycznej. Obecny stan infrastruktury drogowej stawia przed nami pytanie, czy za dojazd do hotelowych apartamentów przy ul. Dolnej, które są sprzedawane z krociowymi zyskami zapłaci gmina, czyli mieszkańcy i przedsiębiorcy związani ze Szklarską Porębą? Czy gmina zawarła umowę z inwestorem dotyczącą nowej organizacji układu komunikacyjnego w tej części miasta? Do problemów przyszłości można dodać obecne uciążliwości związane z prowadzeniem prac budowlanych (hałas, ruch samochodów ciężarowych) oraz niszczenie środowiska przyrodniczego tej części miasta przez inwestora AKME deweloper sp. z o. o. sp. k. przy braku kontroli ze strony gminy. O tym możecie Państwo przeczytać w innych publikacjach w GŁOSie (>>>”Samowola Horizon Hotel” , >>>”Bogata gmina i biedni inwestorzy”).

Horizon Hotel to 160 apartamentów (6, 4 i 2 miejscowych), czyli ok. 300 samochodów przy pełnym obsadzeniu. Którędy i jak dojadą do obiektu? Burmistrz nie zadał sobie takiego pytania (zdj. MP)

Przykład uporu, z jakim sąsiadujący mieszkańcy przy wsparciu urzędników naszego Magistratu bronili przed zabudową łąkę położoną między sklepem spożywczym „U Żaczka” a hotelem „Szklarka” pokazuje, że można w skuteczny sposób zniechęcać inwestorów do realizacji swoich zamierzeń. Jedynym śladem po dotychczasowych zamierzeniach właściciela działki są wycięte drzewa wzdłuż ul. 11 Listopada. Drzewa w połowie znajdowały się w pasie drogowym, a więc były również własnością gminy (o sprawie blokowania inwestycji przeczytaj w artykule >>>”Płacz deweloperów”).

Obok ulicy Dolnej, w planach dużych inwestorów jest obszar przy ul. Osiedle Grottgera (poznańska spółka deweloperska Alto Development szykuje tam zabudowę liczoną na kilka budynków – 25 stycznia 2021 r. inwestor złożył wniosek w Starostwie o pozwolenie na budowę). We wniosku o pozwolenie na budowę możemy przeczytać, że Alto Development planuje budowę zespołu budynków usługowych. Ma to być kompleks hotelowo- apartamentowy z zapleczem restauracyjno – rekreacyjnym, garażem podziemnym i infrastrukturą techniczną. Projektantem kompleksu jest uznany polski architekt Robert Konieczny. Na profilu społecznościowym pracowni >>>Robert Konieczny KWK Promes o innym projekcie aparthotelu (mającym powstać w Poznaniu) możemy przeczytać: “Wyzwania projektowe ogromne. Zmiany klimatu to jeden z najważniejszych problemów, z jakimi współcześni architekci muszą się mierzyć. Chcieliśmy by nasze budynki przyczyniały się do nich w jak najmniejszym stopniu”. Jak się ma do tych deklaracji budowa garażu podziemnego, który obniży poziom wód gruntowych zasilających Czeską Strugę, co może niekorzystnie wpłynąć na mikroklimat doliny rozciągającej się od ul. Osiedle Grottgera do ul. Muzealnej i Hofmana?

Zaznaczony obszar inwestycji Alto Development sp. z o. o. sp. k. (działka nr 29/4 to droga, uwzględniona we wniosku o pozwolenie na budowę).

Choć budowa jeszcze nie ruszyła, to już jest źle. Możemy w tym rejonie zaobserwować chaos przestrzenny, swawolę architektoniczną i wykonawczą oraz brutalną ingerencję w stosunki wodne.

Inwestycje przy ul. Osiedle Grottgera szykują się na obszarze, który już jest zdegradowany przyrodniczo. Z jednej strony, jest zaśmiecony przez obecne budowy – co przy braku kontenerów na odpady nie powinno dziwić (gdzie służby nadzoru budowlanego i patrol Straży Miejskiej?). Z drugiej strony, na łąkę zostały nawiezione masy ziemi. Zgodnie z ustawą o odpadach z 2012 roku są one zaliczane do odpadów i posiadają odpowiednią klasyfikację. Właściciel działki nr 29/2 zasypał dwa stawy, które są widoczne na mapie, a na zdjęciu satelitarnym już nie (źródło: Geo System).

Brak nadzoru i brak egzekucji prawa przy braku woli ze strony urzędu nad sprawowaniem kontroli skutkuje swobodą właścicieli gruntów w Szklarskiej Porębie.

W takich warunkach trudno mówić o aktywnej ochronie walorów przyrodniczych Szklarskiej Poręby.

Niezwykle istotną, acz konsekwentnie pomijaną kwestią we wszelkich analizach dotyczących obecnego boomu inwestycyjnego w Szklarskiej Porębie jest wydawanie przez burmistrza miasta zgód na zjazd z działki. Jeśli poznański deweloper złożył wniosek o pozwolenie na budowę, to oznacza, że burmistrz wydał zgodę na zjazd z działki na drogę gminną. Ul. Osiedle Grottgera to wąziutka szutrowa droga. Jeśli burmistrz wydał zgodę bezwarunkowo, to w chwili kończenia inwestycji gmina będzie naciskana na zrobienie drogi do apartamentowców. Podobnie ma się sprawa z inwestycjami pomiędzy ul. Dolną a Górną. Brak zgody na włączenie inwestycji do drogi gminnej ze względu na skalę przedsięwzięcia to sposób na zaangażowanie środków finansowych inwestorów w przebudowę układu komunikacyjnego miasta. Niewykorzystywanie przez gminę tego narzędzia stawia pod znakiem zapytania motywację obecnych włodarzy gminy. Zdaniem uczestników spaceru gmina powinna kierować się czymś więcej, niż dbaniem o dobrostan inwestorów.

Ul. Osiedle Grottgera – urocza, klimatyczna szutrowa uliczka. Czy jest gotowa na dziesiątki dodatkowych samochodów?

Mankamentem zgłaszanym przez uczestników spaceru, a widocznym właściwie w całym mieście, jest brak ciągów komunikacji pieszej, albo taka organizacja chodników, którą trudno zinterpretować. Brakuje ciągłości chodników w postaci oznakowanych ulicznych przejść dla pieszych. Przy obecnej presji inwestycyjnej i spodziewanym wzroście natężenia ruchu będzie po prostu niebezpiecznie dla pieszych. A chcemy przecież aktywnych turystów, prawda?

Na obszarze, którym poprowadziliśmy spacer badawczy jest zlokalizowana duża działka miejska – przy ul. 11 Listopada (między Parkiem Ducha Gór a Willą “Stefan”). Na terenie działki są zlokalizowane dwa udokumentowane miejsca występowania wód radoczynnych. To kolejne miejsce, obok stacji PKP, gdzie należałoby wybić się ponad dotychczasowe schematy. Tutaj mógłby powstać park z dużą łąką np. z pijalnią wód źródlanych (przedłużenie Parku “Ducha Gór”?). Fragmentaryczne zadrzewienie tego obszaru (w górnej części) spowodowałoby również zakrycie budowanego powyżej Hotelu “Horizon”, który skalą zabudowy i długością elewacji zdominuje krajobraz tej części Średniej. Na granicy działki płynie strumień składający się na zlewisko Czeskiej Strugi, który jest zagrożony wyschnięciem w wyniku prowadzonych powyżej prac budowlanych (może zmienić swój bieg).

Chrońmy, co się jeszcze da ochronić.

Przy ul. 11 Listopada znajduje się zabytkowy budynek dawnej remizy strażackiej, który wraz z innymi obiektami tego typu zlokalizowanymi w różnych częściach miasta (w dalszym ciągu istniej przy ul. Izerskiej)  tworzył kiedyś system ochrony przeciwpożarowej w całej Szklarskiej Porębie. Dawna remiza na Średniej jest położona na terenie PKP. Czy można jej zapewnić lepszą przyszłość, niż powolna dewastacja? Pytanie do gminy o chęć podjęcia rozmów z PKP.

Dawna remiza strażacka przy ul. 11 Listopada.

Do problemów wynikających z presji inwestycyjnej dochodzą niekorzystne zjawiska przyrodnicze. Także na Średniej można spotkać tereny zarastające rdestowcem ostrokończystym. W przypadku tej części miasta rdestowiec porasta łąkę w pobliżu jednego z najlepiej rozpoznawalnych obiektów Szklarskiej Poręby – Domu Carla i Gerharta Hauptmannów, czyli Muzeum Karkonoskiego. O zagrożeniu ze strony tej rośliny możecie przeczytać w artykule omawiającym spacer badawczy po Górnej/Marysinie (>>>link).

Rdestowiec przy Muzeum Karkonoskim – powód do dumy?

Rdestowiec zarasta dolinkę wzdłuż zlewni Czeskiej Strugi. Strumienie, potoki i rzeki są ekologicznym korytarzem dla tej rośliny w jej niekontrolowanym rozprzestrzenianiu. W pobliżu cieków wodnych można zwalczać rdestowca jedynie przy użyciu metod mechanicznych, bez herbicydów. Ograniczenie występowania rdestowca na tym obszarze wiązałoby się z podejmowaniem kilku cięć w ciągu roku.

Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała w 2015 r. >>>zalecenia dotyczące zwalczania rdestowców na terenie Polski, które samorządy powinny wdrażać, jako realizację zadań własnych z zakresu ochrony środowiska. Mówiąc krótko, prowadzić eliminację, oznaczającą pełne i trwałe usunięcie populacji inwazyjnego gatunku obcego. Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1143/2014 z 22 października 2014 roku w terminie 18 miesięcy od przyjęcia wykazu unijnego państwa członkowskie miały ustanowić system nadzoru obejmujący inwazyjne gatunki obce stwarzające zagrożenie dla Unii lub miały włączyć go do swojego istniejącego systemu. Unijny prawodawca uwzględnił przy tym uwarunkowania ekonomiczne państw członkowskich. “W przypadku gdy eliminacja jest niewykonalna lub jej koszty w dłuższej perspektywie czasowej przewyższają korzyści środowiskowe, społeczne i gospodarcze, należy zastosować izolację i środki kontroli”. Dlatego inwentaryzacja i mapowanie obszarów, gdzie występują gatunki inwazyjne uznane za niepożądane powinny stanowić jedno z zadań własnych gminy Szklarska Poręba.

 

Wnioski i propozycje dla Średniej:

  • Rozpoczęcie publicznej dyskusji nad możliwym wykorzystaniem gminnej działki usytuowanej pomiędzy Parkiem Ducha Gór a Willą “Stefan” (park z pijalnią radonianki?).
  • Rozpoczęcie rozmów z PKP dotyczących przejęcia terenów przy stacji Szklarska Poręba Średnia i organizacji w tym miejscu węzła komunikacyjnego typu “Park N Go”.
  • Przeprowadzenie inwentaryzacji potrzeb komunikacyjnych, zwłaszcza dotyczących komunikacji pieszej; zabezpieczenie terenów w pasie drogowym z myślą o utworzeniu ciągów pieszych wydzielonych z jezdni.
  • Przeprowadzenie inwentaryzacji i mapowania zagrożeń ekologicznych dla środowiska przyrodniczego.
  • Wyjaśnienie zgodności z prawem procederu składowania mas ziemnych na wskazanych przez nas działkach.
  • Zainicjowanie akcji edukacyjnej skierowanej do mieszkańców dotyczącej roślin inwazyjnych.
  • Przeprowadzenie analizy wydanych zgód na zjazdy z działek przez organ decyzyjny gminy Szklarska Poręba. Czy zgody uwzględniały możliwości przepływu strumienia samochodów i stan techniczny istniejących dróg?
  • Należy konsekwentnie dążyć do naprawienia rozgrzebanego potoku stanowiący korytarz ekologiczny przez wykonawcę hotelu “Horizon” przy ul. Dolnej – austriacką spółkę PORR tak, aby zachował strumień płynący powyżej obiektu w otwartej formie. Stowarzyszenie “Przełom” podjęło wstępne działania w tym kierunku.
  • Należy wyjaśnić sprawę zniszczenia podmokłej łąki poprzez zasypanie jej gruzem i masami ziemnymi działki nr 29/2 przy ul. Osiedle Grottgera, na której spółka komandytowa Alto Development planuje inwestycję. Stowarzyszenie “Przełom” podjęło już interwencję w tym zakresie.

 

 

 

 

 

 

 

Michał Pyrek – redakcja uwag i wniosków

 

Projekt “Zaplanuj swoje miasto” – spacery badawcze po Szklarskiej Porębie został przygotowany w ramach programu Dolnośląski Fundusz Małych Inicjatyw i został sfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
- Reklama -

Skomentuj artykuł

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje