Strategia komitetu Mirosława Grafa jest wzorowana na pisowskiej metodzie chwilowego ukrywania niektórych kandydatów. Pozostałe komitety istnieją w przestrzeni medialnej, mniej czy bardziej widocznie. Pomijam profesjonalizm prowadzonego dialogu. Tymczasem Gospodarnych ledwo widać, poza postami kandydatów na radnych, na Facebook’u. Nie mają strony internetowej, nie prowadzą spotkań. Domysły są różne – bo nie mają nic do powiedzenia, boją się pytań. Na Facebook’u mieszkaniec zadał pytanie, wcale nie prowokacyjne, kandydatowi na radnego, Arkadiuszowi Wichniakowi. Wymijającej odpowiedzi udzielił moderator profilu. Obecnego burmistrza w ogóle nie ma.
Tak to jest jak nie ma się pomysłu na kampanię oraz programu wyborczego…
Szanowni Państwo , w nawiązaniu do wpisu “Czy leci z nami pilot ?” apeluję do osób zaangażowanych w KWW Gospodarni dla miasta – pokażcie nam swój program wyborczy ! Czy będzie on pisany “na kolanie” w trakcie kadencji jeśli wygracie ? Zostało 14 dni do wyborów a mieszkańcy nadal nie wiedzą jaki jest Wasz pomysł na miasto , jak chcecie go zrealizować ? czy ma to być kontynuacja tego co zaprezentowano nam w ostatniej kadencji ? Czy przedstawienie podstaw działalności komitetu ,czyli programu , jest dla Państwa aż takim wyzwaniem ? To co w przypadku gdy przyjdzie Wam się zmierzyć z realnymi problemami ?
Czekamy bo zaczyna to coraz słabiej wyglądać jeśli chodzi o Wasze profesjonalne podejście do wyborów .
Bezstronność i obiektywizm tej strony….to obraza dla mieszkańców. Większej perfidii nie widziałem nigdzie.
Jakieś konkrety proszę.