Miasto zamontowało barierki ochronne przy ruchliwych odcinkach ulic. Jaskrawa żółć bije po oczach, ale tak ma być, ponieważ jest bezpieczniej, a narzekania są nie na miejscu. Władzy „wydaje się”, że kolor żółty jest lepszy, jako bardziej widoczny od szarego – proponowanego i dopuszczalnego w przepisach. Poza tym, że jest bardziej widoczny, akurat tutaj nie pasuje. Czy to jest tor wyścigowy, że kierowca musi mieć jaskrawo wytyczone bandy po bokach!? Szara barierka wystarczyłaby w zupełności, żeby zapobiec parkowaniu na chodnikach. A gdyby miało dojść do katastrofy, to małe auto, chyba tak samo się odbije od szarej barierki, jak od żółtej, a TIR, jednakowo staranuje jedną i drugą. Chyba, że żółta farba jest pancerna…!?
A propos uniemożliwienia parkowania na chodnikach – kiedy i kto widział parkujące auta na chodniku przy długim zakręcie z Sikorskiego w Jedności Narodowej? A tu właśnie stoi najdłuższy, żółty mur z barierek. Owszem, przebiegają tu ludzie ryzykując wypadek. W końcu wszędzie może ktoś wtargnąć na jezdnię. Czy to znaczy, że mamy te zasieki stawiać na każdym metrze jezdni? Główna ulica w starym, górskim miasteczku została wizualnie spaskudzona ohydną żółcią barierek drogowych. Teraz nikt nie wyda zgody na wydatek przemalowania tego ohydztwa, bo przecież szkoda pieniędzy, bo oszczędność, bo gospodarność….!
Na tej samej ulicy jest przykład, że można konieczną infrastrukturę techniczną ubrać w formę stylową, lub chociaż pozującą na taką. Drzwiczki od szafki gazowej zostały wykonane, jakby z kutej blachy. Akurat takie udawanie jest tutaj dobre. Gazownia zakłada szafki jaskrawo żółte. Żółte!? To świetnie! Żółte, pasowałyby do barierek. Ha ha ha.
Jak by były brązowe to by się z kupą kojarzyły, czerwone z komuną itd. a jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkim dogodził. Szafki jak i rurociągi muszą być żółte aby od razu wiadome było, że to gazowe ustrojstwo. W razie pożaru nie ma czasu na szukanie zaworów w różnokolorowych szafkach, tak samo z wykopami jak trafiamy na żółtą rurę to wiemy, że gazowa i nie trzeba kombinować tylko spieprzać !!!!! W drogownictwie kolor żółty jest kolorem ostrzegawczym i tak jest wszędzie w normalnym świecie !!!! AMEN !!!!!!!!!!!!!
W barierkach gaz nie płynie!
Na wieki wieków 🙂
A tak w ogóle to skala montowania wszędzie tych barierek /obojętnie w jakim kolorze/ aż kusi do postawienia pytania czy czasem kolega kogoś wielkiego na centralnym szczeblu nie zaczął tychże barierek produkować !!! Bo wiele miejsc jak się jeździ po Polsce to z bezpieczeństwem nie ma nic wspólnego !!! Pamiętamy przecież debilnie poustawiane ekrany akustyczne !!!
I to jest kolejny przykład na to jak kończy się “zarządzanie” miastem bez elementarnego spojrzenia pod kątem estetyki i architektury . Ciekaw jestem czy osoba wydająca zgodę na to paskudztwo , postawiłaby sobie takie “piękne” żółte barierki koło własnego domu ? Wątpię . Ale jeżeli chodzi o miasto ? Kto by tam konsultował to z mieszkańcami , oni się ” nie znają ” ,to postawimy nawet różowe . Zabrakło zwykłego , gospodarskiego spojrzenia na miasto , niestety po raz kolejny w upływającej kadencji …