8.2 C
Szklarska Poręba
piątek, 29 marca, 2024

B.z., czyli wybrakowana modernizacja

Nie, nie chodzi o skrót “Berliner Zeitung”. Chodzi o status “bez zmian”. Tak, na ul. 1 Maja bez zmian. Stoi znak zakaz ruchu (B-1), ale wyjeżdżone koleiny świadczą o tym, że ruch kołowy odbywa się bez przeszkód. Ferie zimowe. Weekend. Służb miejskich brak, zabezpieczenia wjazdu na teren budowy brak, tablicy informacyjnej o budowie brak.
Droga, czy plac budowy? Dobrze by było się zdecydować (zamknięta ul. 1 Maja, 29 stycznia).

Co mamy? Wzruszenie ramionami włodarzy miasta na ostatniej sesji rady miejskiej, kiedy radny Piotr Kozioł pytał, czy nie można na czas ferii i wstrzymanych prac z przyczyn atmosferycznych oficjalnie puścić ruchu na wyłączonym odcinku ulicy 1 Maja. Inwestorem jest powiat – padło w odpowiedzi, a więc to sprawa powiatu. Argument, że ul. 1 Maja stanowi żywotną arterię Szklarskiej Poręby Górnej oraz, że objazd został poprowadzony siermiężnymi dróżkami o statusie dróg gminnych, odbił się od głów naszych włodarzy przyzwyczajonych nie do takich ciosów. Mike Tyson przy nich to leszcz.

Władze wykonawcze gminy przyzwyczaiły nas już do uwiądu decyzyjnego, o ile nie chodzi o szybką decyzję w sprawie zakupu samochodu służbowego, albo udanie się na obchody organizowane w “Blue Mountain” itd. Ale co z powiatem? Po inwestycji na ul. 1 Maja widać, że podchodzi do tego z podobnym zaangażowaniem. W chwili obecnej wiemy tyle, że budowa czeka na nowego kierownika. Do tej pory zdarto wierzchnią warstwę asfaltu na odcinku ok. 120 metrów (pomiar z portalu szklarskaporeba.e-mapa.net) odsłaniając poniemiecką kostkę i… spadł śnieg. Któż by pomyślał, że spadnie w styczniu?

Wykonawca również nie boi się odpowiedzialności. Niestarannie zabezpieczył teren budowy, że o tablicy informacyjnej nie wspomnę. Obowiązek umieszczenia na budowie tablicy informacyjnej spoczywa na kierowniku budowy (ustawa Prawo budowlane, art. 45a ust. 1 pkt 3). Skoro kierownika budowy brak, to i tablicy nie było komu kupić.

Jak mawiają znawcy, “robota nie chu… i trzy dni postoi”. W przypadku modernizacji ul. 1 Maja możemy mieć do czynienia z przypadkiem, o jakim się Zbigniewowi Lew-Starowiczowi nie śniło. Pytanie brzmi, po co bijemy w Szklarskiej Porębie kolejny rekord Guinnessa? Wszak można było rozpocząć prace wraz z końcem zimy (co pewnie będzie miało miejsce) ruszając ostro z kopyta. Tylko, czy komukolwiek zależy na maksymalnej efektywności i optymalizacji przebiegu modernizacji?

 

2023 redakcja

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
- Reklama -

1 KOMENTARZ

Skomentuj oli Anuluj odpowiedź

Napisz swój komentarz!
Wpisz tutaj swoje imię

Ostatnie publikacje